Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
międzysznurówkami,abynapewnosięnierozwiązały
wnajważniejszymmomencie.
Włączyłmuzykę.NiemiałodtwarzaczaCD,więcwyciągnął
zeswojejniewielkiejkolekcjimocnojużsfatygowanąkasetęzespołu
Metallica…AndJusticeforAll,włożyłdomagnetofonuinacisnąłplay.
Dzieńwcześniejprzewinąłkasetęnaswojąulubionąpiosenkę.
Rozbrzmiałypierwszegitaroweriffy.Niezwykleporuszałgoutwór
Oneitoprzynimchciałskończyćzeswoimżyciem.Historia
amerykańskiegochłopakabyłamutakbliska,jakbysamodczuwał
nawłasnejskórzekażdegodnia.Doskonalerozumiałtego
nieszczęśnika,któryzaciągnąłsiędoarmiipodczaspierwszejwojny
światowejiwwynikuwdepnięcianaminęstraciłobydwienogi,ręce,
wzrok,słuchorazzdolnośćmówienia.Tahistoriaprzypominała
mujegowłasnąklatkężyciową,zpoczuciembezsilnościidesperackim
wołaniemopomoc,któranigdynienadeszła.JamesHetfieldopisywał
wutworze,jakówmłodyżołnierzbudzisięwszpitaluzogromnym
bólem,niemożeniczrobićiwystukujegłowąwalfabecieMorse’a
błagalnąprośbęośmierć.Niedokonanojednakeutanazji,skazano
gonapiekielneidożywotnieuwięzieniewokaleczonymciele.
PoczątkowoRobertchciałnapisaćdługilistpożegnalny,wyjaśnić
powody,uzasadnić,możeteżprzeprosić,alewkońcunabazgrałtylko
kilkazdań.Niechciałjużsiętłumaczyćiprzepraszaćzato,kimbył.
Przepraszałcałeżycie.Zawszystko.Anajbardziejwłaśniezato,jaki
był.
Dosyć.
Kartkępołożyłnastolewkuchni.
Poszedłdoswojegopokoju.
Stanąłnakrześle.
Zawiązałpętlęwokółszyi,anastępnieprzełożyłsznurprzezhak
wsuficie,naktórymwisiałalampa.Szarpnąłkilkarazyręką,
upewniającsię,żekonstrukcjanapewnogoutrzyma.Ważyłniewiele
ponadpięćdziesiątkilogramów,więcniepowinnobyćproblemu.Choć
razjegociotowatawaga,jakzwykłnazywaćojczym,przydamusię
doczegoś.
Wziąłkilkagłębokichoddechów.
Byłspokojny,niebałsię.
Iporazpierwszyoddawnasięuśmiechnął.Szczerze,szeroko,jak
dziecko.Poczułulgę.Jakbywszystkietroski,żaleismutkiostatnichlat
naglewyparowały.
Spojrzałprzezokno.ZobaczyłludziidącychzprocesjąBożego