Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
52
GenezairecepcjaksiążkiOreligiipoczciwychludzi
Aparatupojęciowegodoopisaniategozjawiskadostarczyłautorowideiner,który
zaczerpnąłgoodnuncjuszaDuriniego.Pojęciemkluczowymbyłonazwisko:Stani-
sławKonarskiowszem,wykształcony,aleflbezżadnejreligii”
,otwartyzwolennik
fltolerancyiinowszejfilozofii”
,teologkróla,Czartoryskichirosyjskodworskiejpar-
tii,współautorhaniebnegotraktatuzRosją,narzuconego13lutego1768r.,wróg
nuncjaturyizwolennikjejlikwidacji,deprawatormłodzieżywpijarskichszkołach,
prześladującyimarginalizującygorliwszychzakonników,promującytych,flktórzy
mająduchaświeckiegoiapostołaminiewiaryizwolennikamischizmatyckiego
systemuMoskwy”134.JednymsłowemKonarskibyłflkazicielem,ba,nawetherezjar-
chą,aniepatriarchązakonu”135.
Wtejlitaniigrzechówksiędzapijarawymienionazostałatylkojednapublikacja:
Oreligiipoczciwychludzi,wktórejflobaliłjurysdykcjęKościołaiwszelkąwładzę
św.Stolicy,polecająctolerancyjędlakażdegowyznania,bylebytylkonosiłonasobie
chrześcijańskicharakter”136.
DalszewywodyDuriniego,podaneprzezdeinera,autorprzyjąłjakodefini-
tywnepotwierdzenietezyozepsuciuśrodowiskapijarów:wobliczuszerzącego
sięzgorszenianuncjuszzarządziłwizytację,pijarzypróbowalijejprzeszkodzić,
zareagowałsampapieżKlemensXIViwizytacjępotwierdził,upominającpijarów
igrożącekskomunikązapośrednictwemjednejzrzymskichkongregacji.Autor
omawianegoPoglądunastosunkireligijno-obyczajowe,ufająccałkowicieniemiec-
kiemuoratorianinowi,podsumował:
Terazniebędzienamdziwnąrzeczą,dlaczegozakonpijarówtakimirposiadałuwspółcze-
snych,dlaczegotakhojnemipochwałamiobsypywaligonasiliteraci.Hołdowaliduchowi
wieku,wchodziliwkompromiszfilozofią,umieliszumnieprawićorozumieiludzkiegoducha
postępie;więcimprzebaczono,żebylidworakami,żejakcałapartyjadworska,wieszalisię
uMoskwy.Nuncjusz,któryzrównąenergiąwypowiadałnagąprawdękrólowiinikczem-
nymjegoministrombiskupom,zjakąkarciłniesfornychzakonników,ściągnąłnasiebie
nienawiść137.
Problempoleganatym,żedeinerwsprawiewizytacjinapisałnieprawdę;
trudnoprzyjąć,żetakpoważnapomyłkabyłanieświadoma138.deinerznałprze-
cieżdoskonaleźródławatykańskie,zktórychjasnowynikało,żepapieżwsprawie
wizytacjistanąłpostroniepijarów,anienuncjusza,idowizytacjiniedoszło.Jaksię
134Tamże,s.82-83.
135Tamże.
136Tamże,s.82.Chodzioczywiścieopierwszewydaniez1769r.
137Tamże,s.84.
138Pomijamwtymmiejscuszczegółowyopissprawynieudanejpróbynarzuceniapijaromwizy-
tacjiorazdalszychzarzutówDuriniego,zawartychwjegodepeszachdosekretariatustanu,naktóre
powoływałsiędeiner.oneomówione,wrazzobronąpijarówiKonarskiego,wkolejnychczęściach
niniejszychrozważań.
AdamMickiewiczUniversityPress©2023