Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Tania,cześć!
–A,cześć!
–Cośźlewyglądasz.
–Przeziębiłamsię.Maszaspirynę?
–Przywiozę.Najpóźniejjutro.Alety...musiszwyjść
zpiwnicy.
–Tak?–pytaTania,jakbynierozumiała.
–Pochujtamsiedzisz?Tań!
–Wiesz,niemaświatła,gazuwmieście.Anilekarstw.
Anamtudowożąwodę.Ijedzenieostatnio.Iwogóle
lepiejjeszczetrochęposiedzę.
Staraśpiewka.Tosamo.Odtrzechdni.Ewidentnie
zwariowałaodwojny.Wpiwnicybyłanajmłodsza.
Wszystkonajejgłowie:gotowała,trzymałazarękę,
pomagałachowaćtrupy.Pewniedlatego.
–Jaktykaszlesz!
–Pył,totylkopył.Odtegokaszlę,alelepiejjeszcze
trochęposiedzę.Dzień,dwa.
Tańkapotrzebujenieaspiryny,tylkopsychiatry,ito
nadługo.Ciekawe,czytujestdużopsychiatrów.Bocałe
miasto–mordowane,gwałcone,rabowaneprzezokrągły
ruskimiesiąc–nadajesiędoleczenia.
–Chceszsięprzejśćdogrobównapodwórko?Będziesz
dziśrobiłzdjęcia?
Napodwórkachłzy.Bezsilnażałoba.
***
Tahistoriazdarzyłasię5marcarankiemwBuczy
naWokzalnejrógJabłunskiej(dawniejKirowa).Wojna
trwaładrugitydzień.IrinaAbramowaijejmążOlehdość
sięnapatrzyli.