Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
29
jestproblematycznatymbardziej,żeKuzańczyk,analizując
wSzczyciekontemplacjiimięKsamoMóc’(posseipsum),dość
jasnosugeruje,żeKmóc-się-stać’danejrzeczyniejestodrębne
ontycznieodprzyczynyzaistnieniatejrzeczy:
Wdziałaniu,czyliwczynności,umysłnajpewniejwidzi,że
samoMócprzejawiasięwmocystwórczejtwórcy,wmócsię
staćrzeczystwarzalnejiwmócpowiązaniaobu[tychmóc].Nie
matrzechmóc,lecztymsamymjestmóctwórcy,rzeczystwa-
rzalnejipowiązania.Takteżwdoznaniuzmysłowym,oglą-
dzie,smakowaniu,wyobrażaniu,pojmowaniu,chceniu,wy-
bieraniu,kontemplowaniuiwszystkichdobrychicnotliwych
działaniach[umysł]widzi,żejednotrójneMócjestrozbłyskiem
samegoMóc,odktóregoniemanicdoskonalszegoilepiej
działającego
59
.
Wydajesię,żeniejesttozmiananagrunciemetafizycznym
względempoprzednichpism,ajedyniedoprecyzowanienie-
jasnegozagadnieniaiświadczyprzeciwkowykładniontolo-
gicznejKmóc-się-stać’.Pojawiasiętujednakinnyproblem,amia-
nowicieproblemróżnicymiędzyKsamymMóc’(posseipsum)
aznanymzwcześniejszychpismKMóc-Jest’(possest).Dlaczego
Kuzańczykrezygnujeztegodrugiegoimienianarzeczpierw-
szego?Jeślizmiananiewystępujenagrunciemetafizycznym,to
najakim?
PytanieonowośćtwierdzeńzawartychwSzczyciekontem-
placjizostajezresztąotwarciepostawioneprzezPiotra,rozmówcę
Kardynaławtymdialogu
60
.Kardynałodpowiadananie,wska-
zującnaniewyczerpalnośćtego,coposzukiwanewramachfilo-
zoficznychspekulacji,ikoniecznośćciągłegopogłębianiadanego
nampoznania.Odpowiedźtakamożebrzmiećwymijająco,
alejestcałkiemzrozumiała,jeśliuznamy,żeKuzańczyknie
chcewprowadzaćżadnychzmiannapoziomiemetafizycznym.
Nowośćniepolegałabywięcnauchwyceniunowejprawdy
59
Szczytkontemplacji,n.26.Por.Łówmądrości,XXXIX,115–117.
60Tamże,n.2.