Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niepowodzeniaobiecałruszyćwpomocsamcarz”
krymski,Skrzetuskiemuaniwgłowieniepowstałamyśl,
bytazawieruchamogłatrwaćdługo,byjedenKozak
mógłwstrząsnąćcałąRzeczpospolitąizłamaćgroźną
jejsiłę.„Uprogówukrainnychtafalasięrozbije”
myślałnamiestnik.Jakżetobowiemkończyłysię
wszystkiebuntykozacze?Wybuchałyjakpłomień
igasłypopierwszymzetknięciusięzhetmanami.Tak
byłodotąd.Gdyzjednejstronystawałodoboju
gniazdodrapieżnikównowych,zdrugiejpotęga,
którejbrzegioblewałydwamorzarozwiązaniełatwym
byłodoprzewidzenia.Burzaniemożebyćtrwałą,więc
przejdzieinastaniepogoda.Tamyślkrzepiłapana
Skrzetuskiegoimożnarzec,utrzymywałagonanogach,
bozresztąciążyłonanimbrzemiętakciężkie,jakiego
nigdydotądwżyciuniedźwigał.Burza,choćprzejdzie,
możespustoszyćpola,zburzyćdomyinaczynićszkód
niepowetowanych.Otozprzyczynytejburzyonsam
małożycianiestracił,siłsięzbawiłipopadłwgorzką
niewolęwłaśniewówczas,gdymunawolnoścityle
prawie,ilenasamymżyciuzależało.Jakżetedy
odzawieruchymogłyucierpiećistotysłabsze,nie
umiejącesiębronić?CotamdziałosięwRozłogach
zHeleną?
AleHelenamusiałabyćjużwŁubniach.Namiestnik
widywałwesnachotoczonąprzeztwarzeżyczliwe,
przyhołubionąprzezsamegoksięciaiksiężnęGryzeldę,
podziwianąprzezrycerzyajenotęsknązaswoim
usarzem,którengdzieśprzepadłnaSiczy.Aleprzyjdzie
wreszciechwila,żeusarzwci.OtosamChmielnicki
przyrzekłmuwolnośćazresztąfalakozackapłynie
ipłyniedoprogówRzeczypospolitej;gdysięrozbije,
będziekonieczmartwieniom,zgryzotominiepokojom.
Falaynęłarzeczywiście.Chmielnickiniezwłócząc
ruszyłobóziciągnąłnaspotkaniesynahetmańskiego.
Siłajegojużbyłarzeczywiściegroźną,bowraz
zsemenamiKrzeczowskiegoiczambułemTuhaj-beja
wiódłblisko25000wyćwiczonychibojuchciwych
wojowników.OsiłachPotockiegoniebyłopewnych