Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ruchu,żadnegozapachu.Oddech?Powietrze,leniwejakwcześniej,
niecozgęstniało.Towszystko.Pewnieitymrazemdostałacośsilnego.
Alechwileczkę…Znajomenapięcie.Kontrola.Tak.Podobneodczucia
towarzyszyłyjejprzezcałeżycie.Tenktośobserwował.Zaczęła
zmuszaćswójorganizmdoregularnego,spokojnegooddechu.Tym
razemzwielkimtrudem.Ledwopowstrzymywaładrganiepowiek.
Yumaodezwałsięmęskigłoszmelodyjnymakcentem.
Yuma,wiem,żemniesłyszysz.
Postanowiła,żeniebędzieznikimrozmawiać.Niezamierzała
współpracować.
Dobrze,zostawięwassamychpowiedziałmężczyznaiYuma
zrozumiała,żetesłowanieskierowanedoniej.
Pierwszyrazodwielulatzapragnęła,byrodzicewykazaliwięcej
zainteresowaniajejosobą,nawetnatenswójchorobliwysposób,
izabralistąd.Matkanapewnonadalczułasięurażonazachowaniem
córki.Niedojrzałym,dziecinnym,azwłaszczanieprzystającym
dopoziomuParksów.Nobojakmożnatakpoprostuzrezygnować
zmiliardowegodziedzictwa?Zlekceważyćzdanierodziców
izwyczajniezniknąć.Ipoco?Żebybawićsięwnaprawianieświata?
Czegoś,czegoniedasięnaprawić?Cozaabsurd,Yumo.
Niedorzeczność.Głupota.Tylkopieniądzemajątakąwładzę.Alenikt,
ktojeposiada,niejestnatylestuknięty,bytrwonićwtensposób
jedynąkartęprzetargowąnatymświecie.Istniejąbardziejrentowne
sposobymarnowaniamajątku.Dobrzepowiedziane,mamo.
Todlategoniebędąjejszukać.Niezmieniąswoichzasad,nawet
dlajedynejcórki.Dokonaławyboru,apaństwoParks,oczywiście,
szanująjejwybory.Yumadobrzewiedziała,żenieoszacunek
tuchodzi,aowygraną.Onizawszemusieliwygrać.Ichegzystencja
właśnienatympolegała.Nawygrywaniu.
Jakwtedy,gdyYumachciałaiśćdopaństwowejszkoły,poznać
normalnedzieci,takiejaknaprzykładmałaConchita,albopojechać