Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
natewszystkiefitnessy.Amożezostawiłbykrótkopoślubie,
zakochanywmłodszymmodelu?Bzdura!Liczysiędobryrosół
naobiad.Apotemoprzątnięcieświńikrów,nakarmieniekur,
ogarnięciedomu(chłopakinigdyniesprzątająposobie!).Zajęć
wystarczydowieczora.Znaddatkiem,któryzostanienajutro.Itak
dalej.JaninaOstaszwidziałaswojeżyciejakołańcuchczynności,które
trzebawykonać,boniktinnyichzaniąniezrobi.Niekiedy
toprzerażało,czułasiętak,jakbypatrzyławnieskończonąprzepaść.
Alenaogółniemiałaapokaliptycznychmyśli.Adziśtonawet
obudziłasięzmyślą,żewłaściwiemadobreżycie.Wszyscyzdrowi
(tylkotenguznaszyiMariana,musiztymwreszciezrobićporządek,
aicorazbardziejbolałkręgosłup,aledałosięztymżyć),trzymają
sięrazem(obyŁukaszowiniewpadłodogłowywyjeżdżaćzagranicę),
coniedzielęchodządokościoła,acopiątekdomiastanazakupy.Itak
mabyć.Bodlaczegomiałobybyćinaczej?
Tylkotestrzały.Takbliskoitakieostre,jakbyniepolowanie,
tylkocośinnego,znaczniegorszego.KołopołudniaJaninaOstasz
zaczęłasięniepokoić,boMarianmiałbyćjużotejporzewdomu.
MiałjechaćdoCiemnejDolinyzamówićwęgielwGminnej
Spółdzielni.Zimanibyjeszczedaleko,alezapasytrzebarobićjuż
teraz,pókipieniądzezziemniaków.JednakMariananiebyło.
Awkołozrobiłosiędziwniepusto.Tylkoteodgłosy.Pojedynczyhuk
alboprzeciągłyklekot,jakbyktośuderzałdrewnianąpałkąwcoś
twardego.Izapach.Powietrzewypełniłosięnimniepostrzeżenie.
JaninaOstaszwyszłaprzeddom,żebylepiejpoczuć.OdCiemnej
Dolinywiałoczymś,comogłobyćwoniąspalenizny,aletobyłocoś
innegoniżswądcharakterystycznydlaprzełamanialatazjesienią,
kiedyludziezaczynająwrzucaćdopaleniskcopopadnie.Tobyławoń
owielegorsza,byłowniejcośobrzydliwiesłodkawego,posmak
przyprawiającyomdłości.IwtedypaniJankaprzypomniałasobie,jak
odwiedziławhospicjumumierającąmatkęipoczuła,żejeśli
natychmiastsięnieopanuje,tozwymiotujenamiejscu.Tobyła
mieszaninaszpitalnychoparówiwydzielinumierającegociała.
Mieszaninapiorunująca.Toterazbyłopodobne.PaniJankamyślała,
żeulżysobie,kiedynabierzewięcejpowietrzadopłuc,aletylko
nabraławięcejtegosmroduijużniemogłasiępowstrzymać