Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wczasach,gdydebiutował,lirykaprzestałabyćdomeną
intelektualnejelity,porazpierwszystającsięudziałemtakszeroko
zakrojonejpublicznościliterackiej.Szybkorozwijającesięszkoły
jezuickiewciąguzaledwiekilkudekadwykształciłyrzeszę
absolwentówprzygotowanychnietylkodoświadomejlektury,ale
takżedotworzeniatekstówartystycznych.Nigdywcześniejnie
pojawiłosiętylunowychautorówiniedoszłodotakiegowysypu
tekstów–zazwyczajniewielkich,reprezentującychdrobneformy
poetyckieiwydawanychwtaniejbroszurze,dziękiczemułatwiej
trafiałydoodbiorcy,wchodzącwżywyobiegczytelniczy.Efektem
owejklęskiurodzajubyłowyraźneobniżeniejakościprodukcji
literackiej,stądpowszechnewczasachMorsztynautyskiwania
nazalewgrafomanii.
Siłanastakich,corytmikpiszemy,
Leczwierszamądrzenigdyniestawiemy.
Myrymołowcy,tamtopoetowie–
Znaćichpomowie
–żaliłsię„rymołowca”StanisławWitkowski.„Zginęlidawni
dobrzykantorowie,/amiastonichledaktomuzykiemsięzowie”–
wtórowałmupoetaSzymonSzymonowic[33].Skutkowałotorównież
regresemkryterióworyginalności,którewdobiestaropolskiejitak
nienależałydozbytwysokich.Granicemiędzycytatemaplagiatem,
międzynaśladownictwemaliterackąkradzieżąbyływówczas
płynneiłatwojeprzekraczano:„Boteżciężkodrugiemułamać
sobiegłowy,/woliwiersz,choćkradziony,byjedno
gotowy”[34].DlategonapoczątkuXVIIwiekuniemilknąskargi
naplagiatorów.
Wskazaneutyskiwaniaskupiająsięnamankamentach,dowodzą
jednakdynamicznegorozwojudawnejcyganerii.Poezjabyła
wówczasjużnietylkonieodzownymelementemoprawykażdej
oficjalnejuroczystości,aletakżeniezbywalnączęściątowarzyskich
spotkań,któreskłaniałydowymianyrymowanychlistów,ukłonów
itoastów.WKrakowiepierwszejdekadystuleciaautorzytworzyli
zwartegrono,rychłowięczaczęłysięmnożyćwierszowane
wypowiedzioceniające–zarównopochwałyiswoistelisty
rankingowepoetów,jakteżpolemiczneprzytykiizaczepki.