Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mówił,żebyćmożebędziepotrzebnaoperacja,jeśli
złamanieniezrośniesiętak,jakpowinno.
Zamrugałam.
Spokojnie,najważniejsze,żewyszedłeśztegożywy.
Pattywysłałamizdjęciawaszegosamochodu…
urwałam,abyuporządkowaćmyśli.Nawetniechcę
sobiewyobrażać,jakmogłosiętoskończyć.
Spokojnie?Uniósłbrew,odwracająctwarzwmoją
stronę.Dałemdupypocałości,Willow.Jakmambyć
spokojny?Zapółrokumieliśmywziąćudziałw
mistrzostwach,mieliśmyspełnićtwojenajwiększe
marzenie,atykażeszmisięuspokoić?Opuściłramiona
zrezygnowany.Niewrócędotańcaprzeznajbliższych
kilkanaścietygodni.Zdajeszsobieztegowogóle
sprawę?!
Oczywiście,żezdawałamsobieztegosprawęitawizja
przerażałamniechybanajbardziej.Zjednejstrony
świadomość,żewułamkusekundystraciliśmyszansę
naudziałwmistrzostwach,okropniemniedobijała.
Zdrugiejzaśzdrowiemojegopartnerabyłoważniejsze
odwygranej.Niemogłamztymwżadensposób
polemizować.
Wżyciuczęstozdarzająsięsytuacje,przezktóre
jesteśmyzmuszenistanąćprzedtrudnymwyborem.
Zrezygnowaćzczegoś,cokochamy,albokontynuować
coś,conasniszczy.Tutajsprawabyłajasna.Musiałam
poddaćsiędladobraosoby,naktórejszczerze
mizależało.
Tak.Wiesz,jadługootymwszystkimmyślałami…
I?
Zrezygnujęznichodpowiedziałamcicho.Nie
wyobrażamsobienikogoinnegonatwoimmiejscu.
Wystartujemyrazemzarok,jużzdążyłamsięztym
poniekądpogodzić.
Wpomieszczeniuzapanowałagrobowacisza.
Takprzerażająca,żepoczułamdreszcze.
Zaczekaj…Cotypowiedziałaś?
Żezrezygnujęzmistrzostwpowtórzyłam.
PotychsłowachJaxmomentalnienapiąłwszystkie