Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ocenićniebezpieczeństwa.
Icoteraz?zapytał.
„Czarnego”zwinęlirzuciłkrótkoMiłosz.
Makswestchnąłciężko.Wiedział,jaktosięskończy.
Przesłuchania,itobrutalne,azłapanywsypieinnych,
którzybraliudziałwtejakcji.
Pomogęcisięukryć.Musisznajakiśczaszniknąć.
Niezniknę.Niemogę.„Czarny”nicomnieniewie.
Znatylkomójpseudonim,nicwięcej.Nacotokomu?
Znajdziesięktoś,ktomożecięwsypać.
Obiecaj,żeniepowieszmatce.Miłoszzłapał
wujkazarękę.Muszęwrócićdodomuiudawać,żenic
sięniestało.
Maksowinamomentodjęłomowę.Czuł,żewśrodku
całysięgotuje.
Jaktytosobiewyobrażasz?!
Onaitaksięomniemartwi.
Ajakcościsięstanie?Wujpróbowałprzemówić
mudorozumu.Jakcięwsadzą,tobędęczułsię
zaciebieodpowiedzialny.
Niedamsięzłapać!
Wiesz,iluludziprzedtobąiilepewniepotobie
będzietaktwierdzić?Nieangażujsięwto,Miłosz.
Chłopaksięzapowietrzył,woczachbłysnęły
muiskryzłości.Liczyłnapochwałę,nadocenienie,
nasłowawsparcia,anienareprymendę.Nie