Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
O.J.-N.:Byłamkiedyśuczestnikiemkonferencjidotyczącejosóbniemówiących.
Uczestniczyliwniejprofesjonaliścipracującyzosobamiztyminiepełnosprawnościa-
mi-główniepedagodzy,logopedzi.Jakospecjalnigościezabierałynaniejgłostakże
osobyużywająceurządzeńgłośnomówiącychlubtablicdokomunikacjizastępczej.
Mimożebyłyoneoklaskiwaneposwoichwystąpieniach,towprzerwiepodeszłydo
nichraptemdwieosoby-psychologija.Stałyprzezwiększośćczasuzbokukoryta-
rza,aprofesjonaliścidyskutowalimiędzysobą.Takiezachowaniamogąświadczyć
owewnętrznymoporzeprzedkontaktemzosobamizniepełnosprawnością.Umło-
dych,niedoświadczonych,ajednocześnieempatycznychpracownikówplacówek
specjalistycznychopórtenmożewynikaćzlękuprzedniewłaściwymzachowaniem,
uinnychnatomiastzwypaleniazawodowegoczybezmyślności.Wkażdejgrupie
zawodowejprzecieżróżniludzie.
Z.T.:itacy,którzyczująodrazędoosóbniepełnosprawnych,doktórejsięnie
przyznają.Wielokrotniesłyszałem,jakmatkioskarżałyterapeutów,żebrzydząsięich
dzieci.Odrazajestemocjąsilnieuwarunkowanąfizjologicznie,zktórąbardzotrudno
sobieporadzić.
O.J.-N.:Tofakt.Myślę,żewartoosobomstarającymsięoprzyjęcienastudiaopro-
filuterapeutycznymodpoczątkuuświadamiać,żewybierajązawódparamedyczny,
związanytakżezkontaktamizosobamioniepełnejsprawności.Należyichuprzedzić,
żebyćmożetrzebabędziezajrzećchoremudoustlubwytrzećlejącąsięstrumieniem
ślinę.Możebyćtak,żechoryniemożesobieumyćzębów,boleżysparaliżowany,
iwzwiązkuztymhigienęjamyustnejprowadziterapeuta.Jeśliktośsiętakichrze-
czybrzydzi,niepowinienpodejmowaćstudiówoprofiluterapeutycznym.Podobnie
lekarzemniemożebyćosoba,któramdlejenawidokkrwi.Jasneokreśleniejużna
początkuzakresuzadańpomożeuniknąćpóźniejszychrozczarowańzarównotera-
peutom,jakichorym.
Z.T.:Mówiącoosobachniepełnosprawnych,posługujemysięczęstowygodnymi
dlasiebiestereotypami.
O.J.-N.:Naprzykładniepełnosprawny=biedny.Niezapomnęopowiadaniaosoby
zniepełnosprawnością,mojejznajomej,prawniczki.Zajściemiałomiejscewczasie
zbiórkidatkównaWielkąOrkiestręŚwiątecznejPomocy.Koleżankarównieżwręczy-
ładatekimiałaprzyklejonedopłaszczaserduszko.Wpewnejchwilipodbiegłdoniej
młodyczłowiek,któryusiłowałwcisnąćjejdokieszeni100złotych,mówiąc,żewzru-
szyłsię,widząc,żektośTAKIBIEDNY
,awspieraOwsiaka.Sytuacjasamawsobie
dośćhumorystyczna.Niedoszłyofiarodawcagotówki,młodyczłowiek,miałzpew-
nościądobreintencje.
Zdarzyłomisięrównieżzetknąćzosobamizmedycznychprofesji,któresły-
szącouszkodzeniuneurologicznym,np.związanymzmózgowymporażeniemdzie-
cięcym,zgóryzakładały,żeosobaztakąniesprawnościąmusibyćtakżeniesprawna
4
Życiezniepełnosprawnością