Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
schodach,apozejściuokazująsięmiećciężkiedrzwiztzw.samozamykaczem-nie-
możliwedosamodzielnegootwarciaprzezosobęnawózkuinwalidzkim.Ewenemen-
temjestbardzopięknyinowoczesnydworzecŁódźKaliska,którymaposadzkęwy-
łożonąpolerowanymgranitem.Przejścieprzeztendworzecdlaosobyokulachlub
osobystarszejjestbardzotrudne.Podłożejestnatyleśliskie,żeosobaniepewnietrzy-
mającarównowagęczujesięjaknalodowisku.Cytatzesłówosóbzochronydworca:
nNaraziedotegodworcadojeżdżajątylkopojedynczepociągi,toludzijestniewielu.
Jakbędziewięcejludzi,tochybastarszychbędziemyprosić,żebyzmienialiobuwiena
takienagumowejpodeszwie,zwłaszczawzimie”
.Wypowiedźnadajesiędokabaretu.
Zdarzyćsięmoże,żeosobazproblemamiwporuszaniusięmatrudność
zudziałemwrozmowiezinnymi,jeślitarozmowamasiętoczyćnastojąco.Bardziej
zaprzątaćmożeutrzymanierównowaginiżkoncentracjanatym,cochcepowie-
dzieć.Możewzwiązkuztymsprawiaćwrażeniemałokomunikatywnejinierozgarnię-
tej.Wartowówczaszadbaćoto,bymiałaonanaczymusiąść,wtedynwrócąjejwładze
umysłowe”
.
Z.T.:Znamtakżeprzykładyniewłaściwegozachowanianaukowców.
O.J.-N.:Medycznakonferencjanaukowa.Niesprawnyfizycznieautor,profesorwswo-
jejdziedzinie,stoiprzyswoimposterze.Stoirzeczywiścienzdziwnąminą”(bogobolą
stawy),akrzesełbrak,lekkosięprzytymchwieje(botracirównowagę),rękąopiera
sięowłasnyposter.Organizatorzychodząodplakatudoplakatu,zadającpytaniaau-
torom.Kiedyprzychodzikolejnaplakatniesprawnegoautora,omijajągoiprzecho-
dządalej.Sytuacjatakatrwaprawiegodzinę,domomentu,kiedydoautoraplakatu
podchodziznanyprofesormedycyny.Znaonautoraosobiście.Odtejchwiliplakat
wzbudzadużezainteresowanieorganizatorówiuczestnikówsesjiposterowej.
Czasemrzeczywiściemożebyćtak,żeniesprawnyautorbardziejprzypomi-
natzw.pacjenta.Wkońcuwszyscyczasembywamypacjentami.Obyumiećpodejść
dotegozuśmiechem(choćbyironicznym).
Z.T.:Nieraztrudnojestnawiązaćpoprawnerelacjezosobaminiepełnosprawnymi.
O.J.-N.:Byłobyoczywiścieuproszczeniemzrzucanieodpowiedzialnościzaprzebieg
kontaktówwyłącznienaosobysprawne.Wśródnichprawdziwiwspanialifachow-
cy,oddaniwłasnejpracyichętnieniosącypomoc.Zkoleiniektórzyzniepełnospraw-
nychbywająrzeczywiścietrudniwkontakcie:lękowi,roszczeniowi.Nato,jakimi
ludźmi,składająsięichindywidualnecechyiprzeżycia.Wtejgrupiebardzoróżne
osoby.To,żeniektórymosobomzniepełnosprawnościąudajesięwybić,mimoróż-
nychograniczeńzdrowotnych,opierasięnaichsileinapomocyotoczenia.Mnie
osobiścieudałosięspotkaćróżnychlekarzyirehabilitantów.Jednibyliwypaleni,inni
wspieraliimotywowalidopracyorazusprawniania-poprzezrozmowę,przekaz
wiedzy,zaangażowanieosobiste.
Życiezniepełnosprawnością
7