Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
GRETA
Zaletąalzheimerajestmożliwośćśmianiasięztych
samychżartówbezkońca.Usłyszałamtoodpewnego
lekarzainiedokońcabyłamprzekonana,czyjegosłowa
towłaśniejedenztychponurychżartów,czygorzka
prawda.Okazałosię,żeprawda.Popewnymczasie
zaakceptowałamipowtarzamjakożartzakażdym
razem,gdyspotykamtegosympatycznegoczłowieka.
Awidujemysięnaprawdęczęsto.Chybazacząłżałować
swojejwesołkowatości.
Siedzęwdolnejsalizachodniegoskrzydłamojej
rezydencji.Mamosiemdziesiątczterylata.Albo
osiemdziesiątsiedem.Pewnychfaktówjużnigdynie
ustalę.Wymagałybywyprawynadrugikoniecdomostwa
iodnalezieniadowoduosobistego,wktórym,swoją
drogą,mogątkwićkłamstwa.
Jestemzłymczłowiekiem.Mimożezrobiłamsporo
dobrego,odziedziczyłamgenzłainicniemogę
natoporadzić.
Kiedyśnosicielagenuzłanazywanopoimieniu:
hitlerowskimdzieckiem,niemrąlubtak,jakniewypada
minawetmyśleć.Listaepitetówbyładługaikażdyznich
wpełnizasłużony.Dziękitemu,wjakisposóbsiędomnie
zwracano,nauczyłamsiękląć.
Alzheimerrzeczywiściepozwalamiczasemnachwilę
zapomnienia.Ulatująmizgłowyimiona,datyifragmenty
wspomnień.Potemjednakznówpowracaświadomość,
awrazzniąprzekonanieotym,żezostałamnaznaczona.
Inietylkoja.