Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nieruchomo,leczjegowzrokjestobecnywkażdymzakątku
przedziału.Podmapąściskakurczowotorbęzlaptopem.Analizuje.
Jaksięukryć,ajednocześniezostaćodnalezionym.
Kolejnastacja.Nowipasażerowie.Każdyważny,bokażdy
podejrzany.Ciemnoskórywysiada,ajegomiejscezajmujeelegancki
biznesmenzwielkąszeleszczącągazetą,którazakrywajegoipuste
siedzenieobok.Pojawiasiękonduktorwgranatowym,niecozadużym
mundurze.StudiujezobustronbiletGramma,apotemjegotwarz,
jakbyzamiastbiletutrzymałwrękuportretzjegopodobizną.Wciąga
powietrzenosem,otwieraustaijużmacośpowiedzieć,gdyktośwoła
gozprzedziałuobok.Dziurkujewięcbiletiuśmiechasięsłużbowo.
Odchodzi.
Pociągmknie,widokzaoknemsięrozmazuje.Grammpodejmuje
decyzjęwysiądzienanajbliższejstacji.Pozanimbiletwidziałyjuż
dwieosobyiwiedzą,dokądjedzie.Najrozsądniejbędziespędzićnoc
wmieściniejednejzwielu,odziwnejnazwie,wzapomnianymprzez
Bogamiejscu,gdzieprawdopodobistwo,żezostanieodkrytyjeszcze
dzisiaj,wynosijakieśdziesięćprocent.No,chybażeczegośnie
dopatrzył.Grammmruczypodnosem,niedokońcapewnywłasnych
kalkulacji.Ostatniomasamewątpliwości.Jestrozkojarzony.Niczego
niemożebyćpewien.Czyjużwiedzą?Powiedziałim?Ilewiedzą?
Nowłaśnie,chciałbymiećpojęcie.Tymrazemskurczysynydwa
krokiprzednim.
Naciągaczapkęmocniejnagłowę,krasnoludkowystożekznika.
Pociągwyraźniezwalnia,czućopórpowietrzaiciałomimowolnie
pochylasiędoprzodu.Maszynastajekategorycznie.Niektórzy
pasażerowieuderzająplecamiooparcia.Kilkaosóbściągawalizki
zgórnychpółek.Inniczekajązpozornącierpliwościąnaswojąkolej.
Grammwstajerazemznimiidrepczedowyjściazespuszczoną
głową.Drażnigo,żeniemożepoprostuwysiąść.Jegoczas,sposób
iszybkośćporuszaniasięzależąwtejchwiliodotaczającychgoosób.