Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
445
WACŁAW
Donaszejlożyjesteśzaproszony;
Jutrozaśprzyjedź,dodziesiątejzrana
Zkonnąjazdązaczekamnamojegopana,
Potemunasnaobiedzie;
Dobrze,kochanyAlfredzie?
ALFRED
podającrękęElwirze
Chętnieprzyjmujęwszystkiezaproszenia,
Opróczdoloży;mamcodoczynienia...
WACŁAW
Zatemdojutra.
450
ALFRED
idąckudrzwiom
Tak,jutro,Wacławie,
Natwojemiłerozkazysięstawię.
SCENADZIEWIĄTA
Kamerdynerywynosząkandelabryzeświecami,lampazostaje.
455
JUSTYSIA
sama
wygląda;potemwybiega,patrzyzadrzwi,którymiwyszli;
zamykaiwraca
Wiem,wiem,ktowróci;przysięgłabymprawie
Wkrótceusłyszędooknapukanie.
Ach,mądry,ktonadolewymyśliłmieszkanie!
paleczpalcemspotykając
Otworzyć,nieotworzyć?Otworzyć,otworzyć,
Otworzyć!aha,takzlosuwypadło.