Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
potrzebowałnaprzejścieprzezpagórekidotarciedodomu.Wszystkobyłotakbardzo
podniecające,azeznaczeniasłowa„przysięga”równieżchybaniedokońcazdawałsobie
sprawę.Byłpopostujeszczezamały.
Mamaitatabyliwkuchni.Ojciecczytałgazetę,NadieżdaUljanownagotowałakolację.
Wołodymyrstanąłwdrzwiach,wziąłgłębokioddechiwyrecytował:
Mamo,tato,nawetsobieniewyobrażacie,coprzedchwiląsięstało!
Zprzejęciemopowiedziałwszystko,cowydarzyłosięprzedchwilązapagórkiem.Wypluwał
zsiebiesłowaifaktyzszybkościąkarabinumaszynowegoKałasznikowa.Niezauważył,jak
twarzojcaprzybierapowolibarwępurpurowoczerwoną,bardzopodobnądobarszczu
ukraińskiego,którywłaśniekonsumował.Wołodymyrbyłtakrozentuzjazmowany,żejak
najszybciejchciałopowiedziećwszystkodokońca.Znajdrobniejszymidetalami.Naturalnie
ztymprzeświadczeniem,żerodzicebędązniegodumniipodzieląwcałejrozciągłościjego
radość.Niestety,toprzeświadczenieokazałosiępomyłką.Pomyłką,któramiałaswójbardzo
bolesnyfinał,chociażtylkodlaWitalija.Jaki?Spuśćmylitościwiezasłonęmilczenianato,
cozdarzyłosięwdomupaństwaKliczków,kiedyumorusanyWitalijwróciłwieczoremnałono
rodziny.
„Dlaojcanieliczyłosię,któryznascośprzeskrobałidałsięnatymzłapaćwspomina
Wołodymyr.Ważnebyło,ktobyłstarszy.Itakbyłotegowieczoru[…].Rękąalbopasem,
zależałoodtego,jakwielkiebyłoprzewinienieiwjakązłośćwpadł.
Jakodwulatkowiudałomisięrazwdrapaćnanasztelewizorwpokojuiwjakiśsposób
potrącićgniazdkoelektryczne.Małybłyskinastałaciemność.Iktozatoodpowiadał?Witalij.
Wrozumieniuojcatoniejazawiodłem,tylkostarszybrat.Toonniewypełniłciążącegonanim
zobowiązania,comożnabyłoporównaćdożołnierza,któryniewykonałrozkazu.Takbyło,
dopókinieconiedorosłemibratniemusiałmniejużpilnować”.
Takbyłojednakjużnanowymmiejscu,bowiemwkrótcerozkazemdowództwaWładimir
RodionowiczzostałprzeniesionywrazzrodzinądomiejscowościŁugowoje.