Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozluźniłemlekkorękę,pozwalającjejzaczerpnąć
oddechu.Potemprzyszłomidogłowy,żetobyłozmojej
stronyrozsądnekiedymężczyznachceposiąść
kobietę,alemimopróbnieudajemusięjejdotego
zmus,jeśliwypowietozdanieonaznieruchomieje
izniechęciąpogodzisięzfaktem,żeprzyjdziejej
utracićcześć.Aletoniebyłgwałt.
Sięgnąłempoprzyklejonądościanytaśmę,
chwyciłemwzębyioderwałemokołotrzydziestu
centymetw.Onacyczasstanieruchomo.Dopiero
gdytaśmaniemalzupełniezakleiłajejusta,zaczęła
odrywać.Zaczęłapluć,wyplułacałetoświństwo
zust.Rzuciłasięwkierunkusypialni(wnadziei,
żemożeocalimojaciotka)ikrzyknęłaprzeraźliwie.
Nimzdążyłemponowniezatkaćjejusta,jejgłos,niczym
wystrzelonakulaarmatnia,wydostałsięnazewnątrz,
możekreślącwpowietrzuidealnyłuk.Możezakilka
minutwpadnątużołnierzeiinniobywatele
zeznalezionąnaprędcebroniąwrękach.Znówchciała
krzyknąć,alejawyciągnąłemnóż,otworzyłem
goijednympchnięciemwbiłemostrzewjejciało.
Pierwszyrazwżyciuzabijałemitobyłoprzedziwne
uczucie.Kiedynóżwbijałsięwjejskóręimięśnie,było
tak,jakbysamsięprzeznieprzekłuwał,alerównież
tak,jakbytojejtkankisamegowsiebiewchłaniały.
Miałemwrażenie,żemojeserceznajdujesięwpróżni.
Naglezjejgardławydostałsięjakiśstarczy,łapczywy
dźwięk.Tobgłosbezradności.Głosbólu.Wiem,
żeniektórychrzeczyniedasięodwrócić.Naprzykład,
kiedyktośzostaniewciągniętyprzezmaszynę,maszyna