Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
GanianiepopodwórkuprzyMickiewicza,zabawy
wwojnę,SzareSzeregi,mobilizacjanadarmo,piętno
tchórzostwa,wyzwoleniekurozpaczy,partyzantka
wyklęta,przesłuchaniaimorzewódkibałtykorazbimbru
zpodziemiagospodarczegoispekulacyjnego.
Dalejwszystkosiędziejejakwslapstickowejkomedii.
Irkawachlujesiędłońmi,jakbychciałapubliczności
pokazać,żetakidramatprzeżywa.Mojamatkaobsadza
sięmomentalniewinnejroli,biegnieposzklankęwody,
bowody,wodypodaćtrzeba.Amyzojcempodrywamy
siędodrzwiibiegniemypiętrowyżejsusamipodwa
schody.
Drzwiotwarte,przedpokójzionieciszą,drzwidodużego
pokojuuchylone.Widaćstółprzykrytyeleganckąserwetą,
zwazonemkryształowymzHutyZawiercienaśrodku,
zbokukilkaksiążekrównoułożonych,jakbynicsięnie
stało,jakbywszystkobyłownajlepszymporządku.
Awiemy,żeniejest.
Ojciecgwałtowniestaje,przytrzymujemnieręką.
Poczekajmówiiwchodzipierwszy.Aleostrożnie,
spokojnie,toprzecieżniewojna,żetrzebadziałaćpod
gradem.Trzebabyćrozważnym,nieromantycznym.
Tadeuszwisi,naszczęścietyłem,więcniemusimy
mupatrzećwwybałuszonezapewneoczy.Podnim
naturalistycznaplama,dobrze,żeśmywtoniewbiegli.
Istołekodtrącony,przewróconyostatnimaktemwoli.
Wykonanymnasobiewyrokiemśmierci.Musiałtenstołek
kopnąćjakprzedwojennioficerowienaciskalispust,kiedy
przegraliżyciewrosyjskąruletkę.Sakramenckacisza.
Żadnychdrgawek,dławień,rozpaczliwychpróbratowania
życia.Pokójcaływypełnionyjestśmiercią.
Niebędziemgoodcinaćmówidomnieojciec.Już
nieczas.
Uff.Dobrze,żejesttuktośdorosły,ktopodejmuje