Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dzieńdobrypaństwu.Dzisiajw„GościuWydarzeń”mamy
zaszczytporozmawiaćzprezydentemPolski.
Dzieńdobrypaństwu,witam,panieredaktorze.
Panieprezydencie,jakpanskomentujedzisiejszewystąpienie
prezydentaRosjiprzedDumą,czyliodpowiednikiemnaszego
parlamentu?
Przedewszystkimchciałempowiedzieć,żePolacyjakonaród
mogączućsiębezpieczni.Czuwamnadwszystkimjakogospodarz.
PrezydentRosjistwierdził,żeczaswkońcurozprawićsię
zesztucznympodziałemEuropy,którypowstałpowojnie.
Rewizjonizmwraca?
Panieredaktorze,czyktośnaprawdęjeszczezwracauwagęnato,
comówitenstarszypan?prezydentuśmiechnąłsiępogardliwie.
Wperspektywietego,coostatniowydarzyłosięwUkrainie,
Polacychybamająsolidnepodstawydoobaw.
PrzedewszystkimUkrainakiedyśjużbyłajednązrepublik
ZwiązkuRadzieckiegoitaknaprawdęto,cosiętamwydarzyło,jest
naturalne.
Copanprzeztorozumie?zapytałGugała.
Prezydentrozumietosamocozawsze,pomyślałRoman.Czylinic,
dopókiktośmuniepowie,cokon
kret
niemamyślećirozu
mieć.
WiększośćPolakównapewnonieprzejęłasięwydarzeniami
unaszegowschodniegosąsiada,mającwpamięcibestialskiemordy
naWołyniupowiedziałprezydentzpoważnąminą.
Mówipanowydarzeniachsprzedponadsiedemdziesięciulat?
Romanspostrzegł,żeNadiamusięprzygląda.Zauważyła,żenie
śpi.Miałanasobiemajtkiodkostiumukąpielowegoijegoluźnybiały
T-shirt,podktórymmiarowokołysałysięjejidealnepiersijak
zkatalogu„SportsIllustrated”.Romanusiadł,odrzuciłkociwyłączył
telewizor.
DzwoniłatwojamatkaNadiawskazałatelewizor.Wkraju
jajajakberety.Zaciągająludzidoarmii.Dobrze,żenastamniema,
ciebiepierwszegobyzgarnęli.Zrobiłamspaghettiztuńczykiem.
Zjesz?
NiejestemgłodnyRomanprzetarłtwarzzmęczonymgestem.
Musiszcośzjeść.
Nieodpowiedział,spojrzałprzezotwartedrzwikabinynapokład
itaflęwodyponiżej,którapołyskiwałaciemnopomarańczowo.Słońce
powolichyliłosiękuzachodowi.
Twojamatkanicniewieotymwypadku.Niepowiedziałamjej