Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
słowo:„Wampir”.
Joachimwyjąłzkieszeniwymiętą„Trybunę
Robotniczą”iotworzyłnatrzeciejstronie.Naśrodku
biłpooczachwypisanywołamitytuł:PROCES
WAMPIRA.Przebiegłwzrokiempotekście,któryznał
prawienapamięć:
Wśrodę,osiemnastegowrześnia,ogodzinie
dziewiątejrano,padniesakramentalnaformuła:
Proszęwstać.Sądidzie!Rozpoczniesięproces
„wampira”.Proceswyjątkowy,bowymierzający
sprawiedliwośćwsprawiebezprecedensu.Przedtem
eskortawprowadzioskarżonegoiwspółoskarżonych.
ZdzisławMarchwickipokażenamswątwarz.
Inajpewniejtwarzniejedną.Okrutnątwarz
człowieka,stojącegoprzedzarzutempozbawienia
życiaczternastukobieti„niezwłasnejwiny”
nieudanychzamachównażyciesześciudalszych,
zdegenerowanegoalkoholikakatującegożonę
idzieci,wyznającegoprawosiływszędzietam,gdzie
przewagasiłybyłapojegostronieitwarz
cieszącegosiędobrąopiniąpracowitegokonwojenta
kopalni„Siemianowice”,chodzącegowcierniowej
koroniepokrzywdzonegoprzezlos,porzuconego
przezżonę,borykającegosięzprzeciwieństwami
2
.
Autorartykułuniepozostawiałwątpliwości,kimbył
ZdzisławMarchwicki.Jniepodejrzanymaninie
oskarżonym,leczwinnym.Podobniezresztąjak
pozostaliczłonkowiejegorodziny:braciaHenrykiJan,
siostraHalina,jejsynZdzisławikochanekJanaJózef
Klimczak.Całazdegenerowanarodzina.Ostatnie
zabójstwomiałzlecićJan.
[]
osobnik,któryczegokolwieksiędotknął,
poczynałognić.Człowiek,któryzgodniezsumieniem
dzieliłswójczasnazabiegiwokółdruku
świątobliwychtekstów,wyuzdaneorgiezinnymi
homoseksualistami,deprawowanie