Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bowiempodniósł,skąpiecposunąłsiękudrzwiom,anakońcu
umknął;Puszyńskizaśwcisnąłsiępodłóżkoiskutkuoczekiwał.
Iwamżetosiępojedynkować!zawołałMączka,widzącpusty
placboju,wam,którzyściesięlaskimojejpolękali!