Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Matkamogłaladachwilawrócić,atakżejejojczymjużpowinienbyć
wdrodzepowrotnejdodomu.Pracowałnabudowiejakozwykły
pomocnikmurarski.Niewiadomodlaczegopotrafiłasobie
przypomniećtylkojegowielkieiciężkiedłonie.
SzładalejulicąispotkałaciocięImmacolatę,którawłaśnie
wchodziładodomupowizyciewkościele.
Dokądżeidziesz?skarciłają.Cośtynasiebiewłożyła?
Biedaczka,przecieżtuwszyscycięwidzą!Wracajdodomu!Wracaj
dodomu!
Mariapopatrzyłananią,niemalniemogączrozumieć,dlaczego
ciociamacośprzeciwniej,poczymruszyładalej.Słyszałakroki
idącejzaniąstaruszki,aleniemogłasięzatrzymać.Terazprowadziły
jużsamenogi.Chciałyiśćdaleko,stąpaćgodzinami,znajdą
ukojeniewzmęczeniu.
DotarłanaulicęGrimaldiegoiodrazuzauważyłauczniów,którzy
tłoczylisięnakościelnymdziedzińcu.Szumwodywfontannie
przypomniałjej,żejestzimno.Poczuła,żemaskostniałestopy,
pomyślała,chybalepiejbybyłozawrócić.Zdałasobiesprawę,
cochciałajejpowiedziećciociaImmacolata.Niebyłaodpowiednio
ubrana,żebywyjśćnazewnątrz.Spojrzałanaswojązniszczoną
podomkęiogarnęłopoczucieopuszczenia.Wtejchwiliniebyło
zniąnikogo.Byłasama.Niktjejniewołał,niktjejniewidział.
Przezchwilęczułapustkę.Chmuryprzesłoniłysłońce,nie
wiedziałajuż,dokądpójść.NiewidziałateżciociImmacolaty,która
musiałazostaćgdzieśztyłu.Albomożeposzłazawołaćmatkę.Ale
wdomunikogoniema.Szukaławzrokiemmatki,leczniemogłajej
znaleźćwokolicy.Przecieżonaposzłanazakupy.Stalemakaron,bez
żadnegososu,wprzeciwnymraziekończyłosięwymiotami.Czasami
starałasięzewszystkichsił.Jednakzwracaławszystko.Todziwne,
nigdywcześniejotymniepomyślała:naglezdałasobiesprawę,żejest
zaniedbanaimarozczochranewłosy.Niejestjakdziewczęta,które
widziałanaulicy,ładnieubraneizksiążkamiwręku.Cotrzeba,żeby
sięuczyć?Idlaczegoniepamiętałaczasów,kiedyonatakżechodziła
doszkoły?Doszładokońcagimnazjum,tylepamiętała,alecobyło
potem?Poszładokrawcowej,bywyuczyćsięzawodu,alesięnie
nadawała.Zawszemiałajakiśbólwsercuizarazempragnienie,
któregojednakniepotrafiłanazwaćpoimieniu,któreprowadziło
donikąd.Uczyćsię.Byładobrąuczennicą,zwłaszczawlekturach
idyktandach.Pamiętałasłowazapisanenakartkach,aleniemiała
pojęcia,cosięstałozjejzeszytami.Narysowałacośwpowietrzu