Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kasztelańscyprzodkowie,gdystawiamfabrykęimuszęszukaćkredytu!Dają
migoŻydzi,aniewojewodowie.Acałytenbalastrupieci,jaktradycja,jest
jakcierńwnodze,przeszkadzadoszybkiegochodzenia.Człowiekdnia
dzisiejszego,któryniechcezostaćcudzymparobkiem,musibyćwolnym
odwięzów,przeszłości,szlachectwaitympodobnychprzesądów,tokrępuje
wolęiobezsilawwalcezprzeciwnikiembezskrupułówbobeztradycji;
zprzeciwnikiemdlategostrasznym,żejestsamsobieprzeszłością,
teraźniejszościąiprzyszłością,środkiemicelem.[s.509]
Jednakżewyzwoleniezwięzówprzeszłościdałomubardzo
krótkieizłudnewrażeniewolności.Bohaterowi,któryuparciedążył
dozerwaniapęt,loszgotowałprzykrąniespodziankę:miejsce,
wktórymsięzadomowił,ujęłogowstokroćpotężniejszewięzy.
Wewłasnejopiniizostałjednymz„parobkówBucholca”,jednym
zkółekwrozpędzonejmachinie.Wyrwaniesięztegoorganizmu-
polipastałosiękoniecznością;jego„ziemiąobiecaną”,przynoszącą
kompromismiędzyprzeszłościąateraźniejszością,międzydwiema
moralnościami,mogłabyćtylkojegowłasnafabryka.Toteż
Borowieckicałyswójwysiłekienergiępoświęcatemujednemu
celowi.Budowanawłasnymirękamifabrykapozwalaujawnićjego
wszystkiewartościowecechycharakteru:zdolności,poświęcenie,
inteligencję,ajednocześnieniewymagałamaniazasad,które
mudrogie(idea„uszlachetnianiałódzkiejprodukcji”).Prawdziwą
katastrofąjestdlaBorowieckiegopożarfabryki,odtegomomentu
stajesięonsamotnympodróżnikiem,któryminąłjużswoją„ziemię
obiecaną”.Rozwiałasięnadziejanazbudowaniewłasnegomiejsca;
ostatniaszansa,jakąmiałbyćpałacMüllerakuszącygooddawna,
okazałasięiluzoryczna.
VI.PSEUDOKULTURA,CZYLIŁÓDZKIETEATRUM
PisarstwoReymontakojarzysięzazwyczajzbiernąobserwacją,
rejestracjąfaktów,opisempowierzchnirzeczywistości.Tymczasem
sampisarzwspominałwielokrotnieoswejintencjidocierania