Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ZRZYMU
Dajęsłowohonoru,żenieominąłemżadnego
sławnegozabytkuaniłuku,niedarowałemsobieżadnego
muzeumaniterm,animauzoleum;aleopowiadaćwam
będęomiejscachskromniejszych;takąjużmam
podróżnicząmanię,gdywięcjużmiałemochotęusiąść
inanicniepatrzeć,lepiejsiedziałomisiękołoŚwiętego
Wawrzyńca,przytymmałymwodo
trysku,niżwcieniuKoloseum,gdzieszalony
guida
tłumaczynieprzemakalnymAngielkom,którędypłynęła
tamwodaigdzietuwypuszczanotehistorycznelwy.
PisałemjużrazoSantaPrassedeiSantaPudenziana;
wspominamwasrazjeszcze,złotemozaiki,ponieważ
znalazłemjeszczepiękniejszeiświętszewSanCosma
eDamiano,gdzieniechodzinikt,gdzieniebyłonikogo
próczorganów,naktórychgrałypreludianiewidzialne
ręce;wśróddwunastuowieczektrzynasta,oczywiście.
Chrystusowieczkanaksiędzezsiedmiomapieczęciami
tooczywiścieOn,ijeszczerazOnwchwaleniebieskiej;
ponieważwtedychybanierobionojeszczekrzyży
zmartwymistrasznymChrystusem.Święcizaś
chudzi,ręcemajądelikatneistraszniewielkie,
poważneoczy;święciPiotriPawełprowadząich
doChrystusa,któryprzyjmujeich,spoglądającnanich
równiepoważnieismutno.Niewiemnawet,comiałbym
wampowiedziećoSantaMariainTrastevere,ponieważ
wTrasteverezapatrzyłemsięnamiejscowylud;totaka