Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chorychmieściłypook.30żołnierzyleżących
nadwóchrzędachłóżek.Naoddziałachchi-
rurgicznychwykonywanopoważne,rozleg-
łeoperacjeratująceżycie,wtymtrepanacje
czaszki.Wszpitalupracowało42lekarzy
zodpowiedniąliczbąsanitariuszekipersone-
lusłużbowego.Codziennieprzygotowywano
okołotysiącałóżekwolnychnaprzyjęcieran-
nychpotrzebującychpierwszejpomocy
.
SzpitalCzerwonegoKrzyżamieszczący
sięprzyul.Smolnejmógłpomieścić420cho-
rych.PodkierownictwemGrodeckiegopra-
cowało10lekarzyi35sanitariuszek182.
Masowynapływrannychichorychżoł-
nierzywymagałorganizowanianowychtym-
czasowychszpitaliiodpowiednioliczebne-
gopersonelu.Takieszpitalepowstałym.in.
wbudynkuświeżozorganizowanejKasy
Chorych,gdzieumieszczonooddziałchirur-
gicznydlarannychżołnierzy
,ambulatorium,
gabinetylekarskieidentystyczne.Wśladza
wycofującymsięWojskiemPolskim,różnymi
drogami,doWarszawynapłynęłaznaczna
liczbalekarzy
,którzywwiększościochotni-
czowstępowalidowojska.Pracującywpro-
wizorycznymszpitalunaPowiśluŁążyński
wspominał:nwobecbrakuinnychlokalimie-
ściłysiętamczasowodwaoddziałychirur-
gicznydlarannychizakaźnydlachorych
naczerwonkę.Tenostatnibudziłpoprostu
zgrozę,podłogawubikacjachiprzednimi
byłazalanakrwią”183.Polikwidacjitegoszpi-
talaŁążyńskiprowadziłoddziałchirurgiczny
zorganizowanywPolitechnice.Byłtood-
działurazowy
,wktórymleczonoprzeważnie
obrażeniapostrzałowekończyn.Wspominał
dalej:nZatroskanykolegaBryndza-Nacki184
zwierzyłmisię,żewolałbywykonaćnaj-
cięższąoperacjęginekologicznąniżmiećdo
czynieniazestrzaskanymudem.Chirurdzy
Horodyński185iCzesławJankowski186mieli
pełnorobotywszpitalupodstawowym.Ran-
nychzfrontuzszeregówpolskichiprzeciw-
nikanapływałosporo”187.
Znakomitąopiniąwśródrannychżołnie-
rzycieszyłasięKlinikaChirurgicznawSzpi-
taluDzieciątkaJezusprowadzonaprzezLe-
śniowskiego.Korespondentwojennypisał:
nPowołamsięnaświadectwotychżołnierzy
,
którymsięposzczęściłotrafićdotegoszpita-
la,naświadectwobywalcówszpitalniczychł
Znająoniszpitalerosyjskie,austriackie,nie-
mieckie,francuskie,wniejednympolskim
jużbyli,aleprzyświadczająjużzgodnie,że
porazpierwszydostalisiępodtakąopiekę,
jakąsięichotaczauDzieciątkaJezus”188.
Wczasietrwaniabitwywarszawskiej
UniwersytetPoznańskiwspólniezPoznań-
skimCzerwonymKrzyżemwystawiłydla
potrzebwojskapociągsanitarny(nr73),wy-
posażeniemiskładempersonalnymzapew-
niającyszybkiifachowytransportrannych
zestacjizbornychiszpitaliwarszawskich
doszpitaliwgłębikraju.Pomiędzy27lipca
a15września1920r.rannychichorychprze-
wożonodoszpitaliwPoznaniu,Grudziądzu,
Krotoszynie,KościanieiwGnieźnie,awna-
stępnychdniachwśladzaWojskiemPolskim
podążającymnawschódtransportowano
rannychzBiałegostoku189.Wjednymzpo-
znańskichośrodków,Sanatoriumśw.Elżbie-
ty
,leczono490rannychżołnierzyprzywie-
zionychpociągamisanitarnymi190.
Pociągisanitarneikolumnydezynfek-
cyjno-kąpielowebyłyorganizowanewlatach
1918–1921;ichdziałalnośćustałapozakoń-
czeniudziałańwojennych.
Wojnapolsko-bolszewickaspowodowała
znacznestraty
.Przeciętniewmiesiącuwojsko
traciłonafroncie243oficerówi14339sze-
regowcówipodoficerów191.Opublikowana
w1934r.przezWojskoweBiuroHistoryczne
listastrat,dalekaoddokładności,zawierają-
cawyłącznienazwiskawpełnisprawdzone,
Polscylekarze
wczasach
Iwojny
światowej...
182S.Miłaszewski,Szpitalewojskowewstolicy,nTygodnikIlustrowany”1920,nr36,s.693–695.
183M.Łążyński,Stolat,s.249.
184LudwikBryndza-Nacki,ginekolog,właścicielKlinikiDrBryndza-NackiegowWarszawiewlatach1920–1950.
185WitoldHorodyński,asystentklinikichirurgicznejUW1892–1911,w1898r.jakopierwszywPolsceprze-
prowadziłoperacjęranykłutejserca;gen.bryg.WP
,kierowniknaukowyoddziałówchirurgicznychSzpitala
UjazdowskiegowWarszawie.
186ChirurgwSzpitaluPrzemienieniaPańskiegoiasystentKlinikiChirurgicznejwSzpitaluśw.Ducha.
187M.Łążyński,Stolat,s.249.
188E.Małaczewski,UdzieciątkaJezus,w:Szlakiemzwycięstwa,relacjeliteratówzwojny1920r.,Łomianki2012,
s.116.
189W
.Magowski,Dziennikpodlekarza,s.115–123.
190A.Magowska,H.Bogusz,ZdziejówSanatoriumśw.ElżbietywPoznaniuijegowłaścicielek,nActaMedicorum
191T
Polonorum”2014,R.4,s.66.
.Grzegorczyk,Wyprawa,s.105.
35