Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Hausańczycyiichsąsiedzi
HausańczykiTuareg
ŻyłwkrajuHausapewienczłowiek.Okolicznościsprawiły,żemusiałudaćsię
doTuarega,abypożyczyćuniegopółmilionamuszelekkauri.
—JeślitylkoAllahzachowanasprzyżyciu,jeszczewtymmiesiącuprzyjdziesz
iodbierzeszswąnależność—zapewniałnieufnegomieszkańcaSahary.
NagabywanyTuaregnijakniemógłpozbyćsięnatrętaiwkońcuspełniłjego
prośbę.Odliczyłżądanąsumęiprzekazałjąpotrzebującemu.
Dniszybkomijałyinieubłaganiezbliżałsięterminzwrotupożyczki.Zadłużony
Hausańczykpostanowiłdziałać.Wyszedłnadrogę,którąmiałnadejśćTuareg
poodbiórswychnależności.Wjejpobliżuupatrzyłkawałekbuszuizabrałsię
żwawodojegokarczowaniaorazprzygotowywaniapoduprawy
.Gdynadszedł
dzieńzwrotudługuHausańczykrzekłdożony:
—Usmażtrochęplacków,ugotujpapkę
tuwoo
iniezapomnijopotrawie
furaa.
Zarżnijbaranaiupieczjegoudziec.Ugotujteżmakaronuiupieczsmaczne
bułeczki.
—Zrobięwszystko,czegosobieżyczysz—zapewniłausłużnieżona.
ZadowolonyzodpowiedzimałżonkiHausańczykruszyłdrogąprowadzącą
napole.Naglespostrzegłwiewiórkęziemną.Skradającsięzaszedłjąodtyłuijuż
wkrótcemiałjąwswoichrękach!Uradowanyzawróciłdodomu,uwiązałbiedne
zwierzątkowswejzagrodzieiznowupośpieszyłnapole.Ażzaniemówił
zwrażenia!
Nadrodzepodskakiwaładrugawiewiórka.Wkrótceionapodzieliłalosswej
przyjaciółki.Zręcznywieśniakpostanowiłwziąćjązesobąnapole.Przywiązał
zwierzątkowpobliżuszałasuiochoczozabrałsiędopracy.Ledwieuderzyłkilka
razymotyką,zjawiłsięprzynimTuareg.Hausańczyknatychmiastodłożył
narzędziepracy,podbiegłdowierzycielaiserdeczniegoprzywitał.
—Myślałem,żejużnieprzyjdziesz!Nawetniewziąłemzesobąnicdojedzenia.
Jakbyciępoczęstować?Jużwiem!
Wymawiająctesłowapodszedłdouwiązanejwiewiórkiizwróciłsiędoniej:
—RączyBraciezbuszu!Biegnijdodomu.Pędźcosiłwnogachipowiedzmojej
żonie,żemamygości.Niechugotuje
tuwoo
i
furaa,
niechugotujeteżmakaronu.
Dopilnuj,abyniezapomniałaopysznych,pszennychbułeczkach!
Corzekłszy,uwolniłwiewiórkęnaoczachzdumionegoTuarega,dodając:
—Kiedypowtórzyszżonieto,copowiedziałem,niechuwiążecięwzagrodzie.
Pamiętaj,niewałęsajsiębezcelupookolicy!
NastępniepowróciłdoTuaregaiusiadłwjegopobliżu.Opowiadalijeden
drugiemuoswychbliskichiprzyjaciołach.PopewnymczasieHausańczykzwrócił
siędogościa:
—Czasjużnanas.Pójdziemyterazdomnie.
ZaprowadziłTuaregadochatydlagości,samzaśudałsiędodomkużony.Już
pochwilizjawiłasięzesmacznymjadłemipostawiłajeprzedobcym.Tuareg
najadłsiędosytaizadowolonyzapytałgospodarza:
—AgdzieżjestteraztentwójRączyBrat?
—Ano,zrobiłcodoniegonależałoiodpoczywa.Popatrz-żetam,jestuwiązany
nałańcuchu.
—Amożebyśmigosprzedał?—zapytałnieśmiałoTuareg.