Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
70
Częśćpierwsza.I.Sprawiedliwośćjakobezstronność
gdysłużąinteresomwszystkich,przynajmniejwdłuższejper-
spektywie.Jeślijesttopoprawnainterpretacja,odrazuznika
zarównokonfliktzzasadąpierwszeństwasprawiedliwości,jak
iniezgodnośćzdoktrynąumowyspołecznejLocke’a.ULoc-
ke’abowiemrówneprawamająwłaśniegwarantować,żetylko
teodstępstwaodstanunaturydopuszczalne,któremająna
względzieteprawaisłużąinteresowiwspólnemu.Nieulega
wątpliwości,żewszystkieakceptowaneprzezLocke’aprze-
kształceniawyprowadzającezestanunaturyspełniajątenwa-
runek,iżeracjonalneosoby,zainteresowanerealizacjąswych
celów,przystałybynaniewstanierówności.Humenigdzie
niekwestionujestosownościtychograniczeń.Jegokrytyka
doktrynyumowyspołecznejLocke’anietylkonieprzeczy,
alewręcz,jaksięwydaje,uznajejegofundamentalnątezę.
Zaletąstanowiskaklasycznegowpostacisformułowanej
przezBenthama,EdgeworthaiSidgwickajestto,żewyraź-
niepokazujeono,jakastawkawchodziwgrę,amianowicie
względnepierwszeństwozasadsprawiedliwościiprawwy-
prowadzanychztychzasad.Problemwtym,czynarzucenie
niewieluniekorzystnegopołożeniamożezostaćprzeważone
większąsumąkorzyścireszty;czyteżmożewagasprawie-
dliwościwymagarównejwolnościdlawszystkichidopuszcza
jedynietakienierównościekonomiczneispołeczne,które
leżąwinteresiekażdego.Wtychprzeciwieństwachkoncepcji
utylitaryzmuiteoriiumowyspołecznejzawartajestimplicite
odmiennośćleżącychuichpodstawkoncepcjispołeczeństwa.
Wjednejspołeczeństwadobrzeurządzonepojmujemyjako
systemkooperacjisłużącywzajemnymkorzyściom,regulowany
przezzasady,jakiezostałybyprzezludziwybranewbezstron-
nej(fair)sytuacjiwyjściowej,wdrugiejzaśjakoefektyw-
neadministrowaniezasobamispołecznymi,mającenacelu
maksymalnezaspokojeniesystemupragnieńskonstruowanego
przezbezstronnegoobserwatorazwieluindywidualnychsys-