Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Pogrążonywmyślachojciec,niezdającsobiesprawy
zprawdziwegosensupytania,machinalnieodpowiedział,
żenaturalniedowyboru,dokoloruodszczurów
domałp.Rozmowaniemiałaciągudalszego,aleKsenia
wduchunatychmiastnapiętnowałaswojegorodziciela
jakorzeźnikaiwiwisektora.Dotegookazałasiętak
nieostrożna,żepodzieliłasięswojąwiedzązprzyjaciółmi
zestudiów,którzyzróżnychpowodówpodzielalijej
poglądynakwestięobronyprawzwierząt.Wrezultacie
wokółKsenipowstałpewnegorodzajukrąg
współwyznawców,któryniepozwalał,byemocje
związanezrzeźnictwemWładimiraSiergiejewicza
opa​dły.
Kseniaprzestałanawetrozmawiaćzojcem,chyba
żeakuratpotrzebowałapieniędzy,którychmatkajej
skąpiła.Aleon,pracoholikwciężkimstadiumtej
szanowanejchoroby,jeżelisądzićnapodstawiejego
zachowania,nawettegoniezauważył.Pozbawiłtym
samymcórkęmożliwościwygłoszeniagniewnejrepliki
wodpowiedzinapytanie:„Cosięstało,Ksenieczka?”.
Wroliad​wo​katatatywy​stę​po​wałate​razAnia.
Jakmożeszgousprawiedliwiać?Oneksperymentuje
nazwierzętach!Czytytorozumiesz?Totak,jakby
eksperymentowałnaBarsikualboMiszce!Kochaszje?
Kochasz,prawda?Oddałabyśjetatusiowi,żebyzaraził
jeja​kąśdżumąipa​trzył,cosięsta​nie?
Popierwsze,ojciecteżjekocha.Barsikśpiuniego
napoduszce.Nieuciebie,auniego,taknamarginesie.
Podrugie,czyjestciznanyjakiśinnysposóbtestowania
le​ków?Oilewiem,jesz​czeta​kiegoniewy​my​ślono.
Tonajpierwniechsięzajmąwynalezieniemtakiego
spo​sobu,apo​temswo​imidy​ser​ta​cjami!
Zdajemisię,żeojciecobroniłwszystkiemożliwejuż
dzie​sięćlattemu.Albona​wetwię​cejmruk​nęłaAnia.