Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
26
stronnikówLeszczyńskiego.Popiérwszéjkoronacyi,idądługiednistrasznych
rozterkówdomowychiobcychwojen;podrugiéj,dłuższejeszczednizgubnego
letargu.Obierozpoczynajądwieróżne,alezarównostraszliweepokidezorgani-
zacyi;obieciekawymwstępemdociekawychdziejówpanowaniadwóchSa-
sówwPolsce.
Nakonieckilkaszczegółówobyczajowychzowéjepoki,stanowczoskłoniły
nasdoogłoszeniategodziełkadrukiem.Podtymwzględem,tedyaryuszezosta-
témrespective20swychczasów,czémStarowolskiegoopisanieprzesławnego
wjazduWalezyuszadoKrakowawepoceZygmuntowskiéj.
Wł.Syrokomla
Komentarz.Autorprzedmowy(właściwieLudwikKondratowicz,1823-1862)zupełnienie
zajmowałsięzasadamiedycji,bouważałzaoczywiste,żestarytekstprzytaczasięwtranskrypcji.
Literaéstosowanajestprzedj,m,r.
poczciwość‘prawość,uczciwość’
rozterk‘waśń,niesnaski’
współczucie‘przychylność,sympatia’
wyświecać‘ujawniać;wyjaśniać’
MarekCybulski
248.WładysławBentkowski,Sprawapolszczyzny
wurzędowychogłoszeniach
1858
(fragmenty)
SprawapolszczyznywurzędowychogłoszeniachW.KsięstwaPoznańskiegopodsądfilologów
oddanaprzezWładysławaBentkowskiego,Poznań1858,s.5-7,14-19.
EwaWoźniak
||5||[…]
ZaleconopodobnotłumaczowiZbioruprawwBerlinieprzebywającemu,
żebysięusprawiedliwiłzczynionychmuprzezGońcazarzutów.Usprawiedli-
wienietozamieszczonezostałoswegoczasu,niepomnęjuż,wcałościczywskró-
ceniu,wniemieckiéjGazeciePoznańskiéj.Kwintesencyąusprawiedliwia-
jącéjodpowiedzibyło,żepolskiprzekładkodeksukarnegozrozumiały,wyborny,
klasyczny,aGoniec||6||Polskizłośliwympotwarcą.Zdajesię,żeusprawie-
dliwienietozaspokoiłoiwładzeprzełożone.Bądźcobądź,spórucichłiwszystko
pozostałoprzydawném.
Niemogłemprzenieśćnasobie,bywkilkalatpóźniéj,sprawytéjnanowo
nieporuszyć.Wyszukałemdotegosposobnośćprzyobradachnadbudżetem
20-odnośnie,wobec.