Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁIV.DAGOBERTIMOROK.
Goliatniemyliłsię...FranciszekBeaudoin,znanypodimieniem
Dagoberta,prałbieliznęzniezachwianąpowagą,jakązachowywał
wewszelkichokolicznościach.Zastanowiwszysięnadzwyczajami
żołnierzapodczaskampanji,niebędziemydziwićsię,żetenstarzec
samwykokonywałpracę,takrzadkowykonywanąprzezmężczyzn;
zresztą,Dagobertmyślaljedynieooszczędzeniuchudejsakiewkisierot
iuwolnieniuichodwszelkiejpracy,wszelkichkłopotów;wieczorem
przetonanoclegu,oddawałsięróżnymkobiecymczynnościom.
Dagobertprałwięcbieliznęwsienioberży,kuwielkiemu
zdziwieniukilkupopijającychpiwo,którzyzdużejizby,gdzie
siedzieli,spoglądalinaniegozciekawością.
Wistocie,byłotodośćpociesznewidowisko.
Morokwtejchwiliwszedłdosieni;spostrzegłszyżołnierza,przez
kilkasekundnaderbaczniewpatrywałsięwniego;potem,zbliżywszy
się,rzekłpofrancusku,żartobliwymtonem:
Jakwidać,kolego,niemaciezaufaniadopraczekMöckernskich?
Dagobert,nieprzestającprać,zmarszczyłbrwi,obróciłtrochę
głowę,spojrzałprzelotnienaMoroka,inicnieodpowiedział.
Zdziwionymilczeniem,Morokmówiłdalej:
Niemylęsię...jesteśFrancuzem,mójwaleczny,zresztąświadczą
otemsłowa,wykłótenatwojemramieniu,apowojskowejpostawie
zgadnąćłatwo,żeśstaryżołnierzzczasówcesarstwa.Uważamprzeto,
żeśbohater...kończyciejednaknawrzecionie...
Dagobertmilczał,aleprzygryzłwąsaizwiększąjeszczeszybkością
mydliłbieliznę,botwarzisłowapogromcyzwierzątzrobiłynanim
wrażenieprzykszejsze,niżelichciałpokazać.Niezrażającsię
bynajmniej,Morokznowusięodezwał:
Pewienjestem,mójwaleczny,żeniejesteśanigłuchy,aniniemy;
dlaczegóżwięcniechceszodpowiadać?
Dagobertstraciwszycierpliwość,prędkoodwróciłgłowę,spojrzał
naMorokairzekłgrubjańskimtonem:
Jawasnieznam!iznaćniechcę:dajciemipokój!
Iwziąłsięznowudoroboty.
Ależzawierasięznajomość...przykieliszkureńskiegowina
pogadamyonaszychwyprawach...bojatakżewidziałemwojnę,ija...
ostrzegamwasitomożewasuczynitrochęgrzeczniejszym...
NałysemczoleDagobertażyłymocnonabrzmiały;wspojrzeniu
igłosieupartegonatrętaupatrywał,żeszukazaczepki;alejednaksię