Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CZĘŚĆDRUGA.ULICAURSYNÓW.
ROZDZIAŁI.DONIESIENIA.
GenerałJenstenmówiłdoksięciadeBrisac:„Ztejcelirządzęnie
tylkoParyżem,aleiChinami,nietylkoChinami,aleicałymświatem
aniktniewiejakimsposobem”.
(ConstitutionesSocietatisJesuedycyiPraskiejstr.476-478).
Morok,pogromcazwierząt,widząc,jakDagobertpozbawiony
zostałkonia,papierówobranyzpieniędzyisądząc,żejużniebędzie
mógłodbywaćdalejpodróży,jeszczeprzedprzybyciemburmistrza
wysłałKaroladoLipskazListemnapocztę.
Adrestegolistubyłnastępujący:
AMonsieurRodin,rueduMilieudesUrsinsaParts.
Natejulicy,wtedymałoznanej,poniżejpoziomuulicyNapoleona,
stałskromnyzpowierzchownościdomwgłębimałego,ponurego
dziedzińca,zasłoniętyodulicymałąbudowlązfacjatą.
Wnętrzetegosamotnegodomuodznaczałosięwielkąprostotą,jak
tomożnabyłownosićzumeblowaniadosyćobszernejsalinadole.
Starenaperłowykolorpomalowaneboazerjeokrywałymury,posadzka
ztaflinaczerwonomalowana,staranniebyławywoskowana;firanki
zbiałegoperkalikuzasłaniałyokna;nakamiennymkominkustałzegar
woprawiezhebanu,aprzynimdwabranżowelichtarze.
Podrugiejstroniepokoju,naprzeciwkominka,widniałogromny,
mającyczterystopyśrednicyglobusnadębowejpodstawie.
Natymglobiezauważyćsiędawałomnóstwomałychczerwonych
punkcików,rozrzuconychpowszystkichczęściachświata,odPółnocy
doPołudnia,odWschodudoZachodu,zaczynającodkrajów
najdzikszych,wyspnajodleglejszych,dokrajównajbardziej
cywilizowanych,doFrancji;każdaokolicawwielumiejscach
oznaczonabyłaczerwonemikropkami,stanowiącemu,jaksięzdaje,
jakieśznaki.
Przedczarnymdrewnianymstołem,przyścianie,niedaleko
odkomina,stałopróżnekrzesło;dalej,międzyoknami,wielkie
orzechowebiurko,anadniempółki,pełnepapierów.
Wkońcumiesiącapaździernika1831r.,okołogodzinyósmejrano,
siedziałprzytembiurkujakiśczłowiekipisał.
ByłtopanRodin,tensam,któremuMorokprzesłałswe
zawiadomienie,skoromusięudałoogołocićDagobertaijegosieroty
zkonia,papierówipieniędzy.
Latmiałokołopięćdziesięciu,ubranybyłwstarysurdut