Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pozbawieniażycialubzdrowia.Krzyknął:„Zabijęcię”.
Słyszałemdokładnie.Uszymamzdrowe–mówiKosar,
mrugającdoWrony.–Taksamojakoczy.Wedługmnie,
wysokisądzie,chciałzabićsierżantaStomporatymoto
przedmiotem.–Kosarwskazujewytrych.
–Niebezpiecznymnarzędziemznaczy.Atostanowi
przestępstwozartykułudwieścietrzydzieścitrzyKodeksu
karnego.
–Ej!Cowykombinujecie?
–Milcz!
–No,Emilmarację.Lepiejsłuchaj.Możecisię
toprzydać.Bokto,używającniebezpiecznego
przedmiotu,dopuszczasięczynnejnapaści
nafunkcjonariuszapublicznegowzwiązkuzpełnieniem
obowiązkówsłużbowych,podlegakarzepozbawienia
wolnościodrokudolatdziesięciu.
–Niedostanieszzawłamanie,Wrona.Iniezrobimy
cisyfunadzielnicy,alechciałeśobrobićkioskuczciwego
człowieka,więcujebiemycięzaczynnąnapaść–mówi
Emiltak,jakbynapaśćmiałamiejsce.–Iposiedzisz
dosprawy.Ajaktrafimynadobregoproroka,tocidoklei
usiłowaniezabójstwa.
–Azatojestdożywocie–dodajeuprzejmieKosar.
–Chybawaspojebało!
–Nowłaśnieniebardzo–odpowiadaEmil.
–Wezmępapugę,tomniewybroni.
–Uhm.Jakchuj.Akasęcidadząziomkizsiłowni?
Anawetjakpapugazurzęducięjakimścudemwybroni,
toitakposiedzisznaSłużewcu,Mokotowiealbo
Grochowie.Ażeładniutkijesteś,będzieszcwelemdla
pawilonuzwyroliizwykłychpedałów.Wreszciespełnisz
fantazjeokutasachwdupie.