Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
FRANCISZEKBACON
27
2.P
RAKTYCZNECELENAUKI
.Wbrewgrecko-średniowiecznemuideałowispekula-
cyjnejwiedzyiuprawianiuwiedzydlawiedzysamej,Baconwduchunowympo-
jąłjakośrodekdopraktycznychcelów.Wwiedzywidziałnietylkoprawdę,ale
przedewszystkimpotęgę,potęgęczłowiekawjegowalcezprzyrodą.Onatylko,po-
znawszytajemniceprzyrody,pozwolizawładnąćprzyrodąiosiągnąć„panowanieczło-
wieka”.„Tylemamywładzy,ilewiedzy”,mówił.Znaukceniłnajwyżejprzyrodo-
znawstwo,dlategożejesttemucelowinajbliższe.Wiedzazostałaprzezeń
podporządkowanaszerszymcelomniżjejwłasneiwłączonadoszerszegozakresupo-
czynańludzkich:dożyciaczynnegoidokultury(samtermin„kulturaumysłowa”roz-
powszechniłsięodBacona).Choćpotępiałmetodymagii,tojednakcelmiałznią
wspólny;to,coonarobiławsposóbfantastyczny,onchciałrobićtrzeźwoinaukowo:
chciałznaleźćśrodkiopanowaniaprzyrody;byłtowspólnycelOdrodzenia.
Celemnaukijest,by„przezniążycieludzkieobdarzonezostałonowymiwynalaz-
kamiibogactwami”.Podwrażeniemdokonanychniedawnowynalazkówdruk,
proch,kompaswidziałwwynalazkachnajwyższycelnauki.WNowejAtlantydzie
dałutopięspołeczeństwa,wiodącegoprzyjemneidogodneżyciedziękiwynalazkom.
Wobectakiegopojmowaniarzeczynaczołonaukwysunęłasięnaukastosowana,tech-
nika.Tobyłanowapostawa,podługotrwałymkulcienaukiczystej.Takpojmowalina-
ukędotychczasbodajtylkosofiści,tworzącykrótkiepizodgreckiejfilozofii.
Jeślicelenaukipraktyczne,toisposóbuprawianianaukimusitaksamozyskać
charakterpraktyczny.Bezskutecznajestkontemplacyjnawiedzaiksiążkowa
uczoność.Chodziozwyciężanieprzyrody,anieprzeciwnikawdyspucie.Trzebanie
oglądać,lecz„rozcinać”przyrodę;zbadasięnieprzezrozmyślaniaikontemplację,lecz
przezczynnezabiegi,przezeksperyment.
3.E
MPIRYCZNAMETODANAUKI
.Dotychczasowanaukaniezdolnabyładaćczło-
wiekowipanowanianadprzyrodą,przetojestnieużyteczna.Bacon,jakotypowyczło-
wiekOdrodzenia,odczuwałbrzemiętradycjiierudycji,chciałzniązerwaćizacząćna
nowo.Nauka,któramabyćpotęgą,nieistnieje,musibyćdopierozbudowana.Spe-
cjalniebezużyteczneokazałosię,wedługniego,głównenarzędzielogicznedotych-
czasowejnauki:sylogizm.Trzebaodwrócićmetodęioperowaćniezałożeniami,lecz
doświadczeniem.„Jedynaprzetonadziejawrzetelnejindukcji”.Idaw-
nejArystotelesowsko-scholastycznejmetodziesylogizmuBaconpodjąłsięprzeciw-
stawićnowąmetodęindukcji,namiejsce„organonu”Arystotelesadać„nowy
organon”.
Naukamadowyborudwiedrogi:droga,którąnaukachodziładotychczas,odda-
nychzmysłowychprzerzucasięodrazudonajogólniejszychtwierdzeń,byznich
potemdedukowaćdalszetwierdzenia.Jesttowszakżepostępowaniewadliwe:antycy-
pujefakty,zamiastjeinterpretować.Alejestjeszczedrugadroga:tadanezmy-
słoweuogólniastopniowo.Tojestdrogawłaściwa;idlatego,wedlesłynnegopowie-
dzeniaBacona,„umysłowiludzkiemunieskrzydełpotrzeba,leczołowiu”.Stopniowym