Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
gowserce,araczejwsercejegoserca,jakpowiadaHamlet.
Zazdrościł!
Justynukryłtwarzwrękach,jakgdybydziewicaprzechodząckoło
niegoiwidzącrumieniecnajegotwarzy,mogładomyślećsię
przyczyny.Zapowrotemdodomu,zamknąłsięwswympokoju
ipozostałsam,badającsięcałemigodzinami.
Gdybypotychkilkugodzinach,miłość,jakączułdladziewicynie
byłamusięobjawiłazupełnie,gdybyjeszczewahałsięznadaniem
nazwyuczuciuswegoserca,towstrząśnienie,jakiegodoznał
naostatku,przekonałogo,żekochaMinę.
Wieczorem,okołogodzinydziesiątejukończywszyzajęciadzienne,
Mina,jakzazwyczaj,zeszłanadół,ażebypowiedziećdobranoc
Justynowi,ipodaćmuczołodopocałunkubraterskiego.
SkoroMinaweszładopokoju,pocielemłodzieńcadreszcz
przeszedłipłomieńpoobliczu,podobny,jakibłysnąłnaczole
dziewicy,kiedyJustynzastałzesmyczkiemwręku.Pocałował
wczołoizbladł,jakMinawtedy,gdyśpiewałapiosenkęwciemnym
dziedzińcu,aspostrzeżonaprzezCelestynę,sądziła,żepopełniła
profanacjętaką,jakbygłośnorozmawiaławkościele.
Pocałunekwydałmusiębezbożnym,niedozwolonym,pożądliwym;
cofnąłsięzprzerażeniemwywracająckrzesłoimałonieupadł
naziemię,kiedydziewicapatrzączniepokojemodezwałasię:
Oh!jakiśtybladyJustynie!Cocijest?czyśniechory?
Otak!biednyJustynbyłbardzochory!Ugodzonyzostałwserce
miłościąśmiertelną.OddniaBożegoCiała,odchwili,gdynaprocesji
poczułzazdrość,śmiałewejrzenieskierowanenaMinę,dziwnym
wydawałsiędlawszystkich;miewałjakieśnieprzewidzianewybuchy
radościbezwyraźnejprzyczyny,toznównaglezapadałwponure
iuporczywemilczenie.
On,któregoniktnigdyniesłyszałśpiewającym,razwchodząc
dopokojumatki,wyciągnąłcałągammę.Innegodniaspotkano
gonaulicypodskakującego,nibystudentnawakacjach.Toznów
zamykałsięcałemiwieczoramiwswympokoju,najmniejszyszmernie
wyjawiałjegoobecności;akiedyktoniedyskretniezajrzałprzez
dziurkęodklucza,widziałgoalbosiedzącegonieruchomiejak
skamieniały,albochodzącegoigiestykulującegojakbyzwarjował.
Symptomatyteiinnejeszczebardziejniepokojące,zauważyła
siostraCelestynainawetmatkaCorby,jakkolwiekślepa.Obiekobiety
postanowiłyudaćsięztemdostaregonauczyciela,którybył
Kalchasemtychdwóchprostychdusz,będącjednocześniementorem