Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
I.
Podobniejestzesłowemzaorać.Ktośmożezaoraćkogoś:Kukiz
zaorałdziennikarkę;ZiobrozaorałKuźniara;TelewidzzaorałSzkłoKontak-
towe,możnateżsamemusięzaorać:Dudasamsięzaorał;Samozaoranie
KazimierySzczuki.To,żetemocne(iniestosowne)słowapojawiają
sięprzedewszystkimwnagłówkachartykułów,niczegoniezmienia.
Ztytułówtekstówwchodząbardzoszybkodojęzykadyskusjipu-
blicznychijużniktniedyskutuje,nieprzekonuje,nieargumentuje,nie
przekazuje,tylkomasakrujeizaoruje(albozaorywa).Trzebaprzyznać,
żetrudnożyćwświecietakichwyolbrzymionychemocji.
Dosłówhiperbolizującychrzeczywistośćzaliczamteżnaduży-
waniesłowapoległ.Wpolszczyźnieśmierćnagłą,nienaturalnąopi-
sujesięróżnymisłowami:zginąć,zabićsię,paść,polec.Każdeznich
odnosisiędoinnychokolicznościrozstaniazżyciem.Jeśliktośzginął,
tozmarłnaglewwypadku,wnapadzie.Jeśliktośsięzabił,towspo-
sóbgwałtownystraciłżyciewwynikunieszczęśliwegozdarzenialub
zwłasnejręki.Dośmierciżołnierskiejodnosisięsłowopaść:jeśliktoś
padłnafroncie,naposterunku,wboju,tojakożołnierzlubbojow-
nikzginąłwwalcezprzeciwnikiem.Natomiastczasownikiempolec,
polegnąćmożnanazwaćtylkoiwyłącznieśmierćżołnierzawwalce
zbrojnej,śmierćnapoluchwały,śmierćzawolnośćojczyzny.Mówie-
nieoofiarachwypadku,nawetnajtragiczniejszego,żepolegli,jest
językowymiobyczajowymnadużyciem.
22