Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
3.1.Wstęp
33
3.1.Wstęp
Psychologiapracyiorganizacjijestnauką
stosowaną,tzn.jejosiągnięciamająbyćwy-
korzystywanenaużytekpraktykispołecznej.
Opieramysięprzytymnaustaleniachopra-
cowanychnagrunciepsychologiiogólnej.
Chociażniemożnamówićoodrębnościme-
todologicznejnaszejsubdyscypliny,tomoże-
my,oczywiście,zauważaćswoistąspecyfikę:
częściejniżklinicyścistosujemymetodyilo-
ściowe,posługujemysięteż,zracjiprzedmio-
tunaszegobadania,odmiennyminarzędzia-
miitd.Takjakinnipsychologowiejesteśmy
diagnostami:badamyiformułujemynatej
podstawiezaleceniapraktyczne.Wproce-
siediagnozystaramysięopisaćproblem
isytuację,wyjaśnić,dlaczegotaksiędzieje,
próbujemyprzewidzieć,jaktasytuacjaczy
zachowaniebędziewyglądaćwprzyszłości,
iokreślić,comożnazrobić,abyosiągnąćpo-
żądanyefekt.Jakodiagnościzajmujemysię
opisywaniem,wyjaśnianiemiprognozowa-
niem,alewspecyficznymkontekściepracy.
Przykładytegomożnaznaleźćwrozdziałach
JoannyCzarnoty-Bojarskiejwtejksiążce.
Psychologowieczęstoprzeprowadzają
różnegorodzajubadanianaterenieorgani-
zacjiwposzukiwaniuodpowiedzinapytania
praktyczne,aczasamiteżwceluweryfikacji
teorii.Rezultatytychbadańmogąbyćwyko-
rzystywaneprzezkierownictwoorganizacji
dopodejmowaniaważnychdecyzjilubdo
ocenyefektywnościwprowadzanychrozwią-
zań.Zewzględunawagętychproblemów
decyzjeopierająnadowodach,którychdo-
starczająbadacze,m.in.psychologowie,po-
sługującysięwiedząiumiejętnościamidoty-
czącymiprojektowaniabadań,gromadzenia
danychianalizystatystycznejuzyskanych
wyników.Psychologiapracyjestbowiemna-
ukąempiryczną,apodstawąnaszychdziałań
systematyczniegromadzonedane.
Spotykamysięprzytymzpytaniamiipro-
blemamibadawczymi,którewymagająodnas
umiejętnościdiagnozowaniawomawianym
wtymrozdzialeprzypadkudiagnozowania
zachowańpracownikówworganizacjachoraz
zjawiskorganizacyjnych.Psychologowiemo-
przeprowadzaćbadanianazleceniekie-
rownictwafirmy,którejestzainteresowane
postawamizałogi.Prowadzimywtedybada-
niadeskryptywne,któreprzynosząodpo-
wiedźnapytanieonatężeniepostawwobec
pracy,np.satysfakcjizpracywdanymprzed-
siębiorstwiewróżnychjejobszarach(np.zre-
lacjizewspółpracownikami,wynagradzania).
Częściejjednak,zwłaszczagdytoba-
danianaukowe,psychologowietestująhi-
potezy,któredotycząjużnietylkopoziomu
określonychzjawisk,lecztakżewystępują-
cychmiędzynimizwiązków.Naprzykładza-
rządfirmymożebyćnietylkozainteresowa-
nypoziomemzaangażowaniapracowników
wposzczególnychzakładachprzedsiębior-
stwa,leczbędzietakżeposzukiwałodpowie-
dzinapytanie,zczymtozaangażowaniesię
wiążezczegozadowolonenajbardziej
zaangażowaneosoby,azczegoniezado-
wolenipracownicy,którzynieidentyfikująsię
zeswojąorganizacją.Czymożewystępować
sytuacja,wktórejpracownicywprawdzie
zadowoleni,jednakniekonieczniezaangażo-
wani?
Analizykorelacyjnezgromadzonych
przezbadaczydanychprzynosząinforma-
cjeowspółwystępowaniutakichzjawisk.
Jednakpsychologniemożenaichpodstawie
wnioskowaćozwiązkachprzyczynowo-skut-
kowych.Naprzykładtrudnobyłobypowie-
dzieć,czyludzieodczuwająstres,bonielubią
swojejpracy,czyniezadowolenizpracy,
wktórejdoświadczająstresu.Wiemytylko,że
jednozwiązanejestzdrugimnapoziomieco
najmniejumiarkowanym.Jeżelijednakchcie-
libyśmyuzyskaćodpowiedźnapytanie,co
wpływanato,żepracownicyzachowująsię
wokreślonysposób,tomusielibyśmyprze-
prowadzićbadaniewinnysposób.
Wobliczutakpostawionegoproblemu
badawczegopsychologowiepowinnizdecy-
dowaćsięnaeksperyment.Naprzykładgdy
będązainteresowanitym,jakieefektyprzy-
nositreningumiejętnościmenedżerskich,
mogąporównaćefektywnośćzespołów,
wktórychprzełożeniuczestniczyliwszko-
leniach,zzespołami,którychprzełożeninie