Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
I.
łujesiękogośzgrupyinnychosób,np.studentazgrupystudenckiej
(gdywywołujemygodoodpowiedzi),pacjentaztłumukłębiącego
siępoddrzwiamiszpitalnejizbyprzyjęć(otakiejsytuacjipiszepan
Maciej).Zatemwtymkonkretnymprzypadkuzwrot:panieKowalski!
niestoiwsprzecznościzetykietąjęzykową.
Wyobraźmysobiejednak,żejesteśmyjużzadrzwiamiirozma-
wiamyzlekarzem.Jakiezasadyobowiązująkażdązestron?Pacjent
dolekarzazawszepowiniensięzwracać:paniedoktorze,takjakstu-
dentdowykładowcypanieprofesorze,apodwładnydoprzełożonego
paniedyrektorze,panieprezesie,panieprezydencie.Lekarzwstosunku
dopacjentamawiększywybór:albopowieproszępana,albopanie
Andrzeju.Myślę,żewiększośćpacjentówwtakstresującejsytuacji
akceptujepoufałąformułępanieAndrzeju.
Natomiastzwrot:panieKowalskiużytyprzezlekarzabyłbytunie-
stosowny,bostałbywsprzecznościzzasadamietykiety,aponadto
sygnalizowałbychłodnerelacjemiędzylekarzemapacjentem.Gor-
szebyłobytylkobezosobowezwracaniesiędodorosłegopacjenta
natyalbotak,jakwsłynnejsceniezfilmuUPoraumierać”:Niechsię
rozbierzeipołoży.Takiezachowaniesłowneniemieścisięwżadnej
grzecznościowejskali.
34