Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kwasemwęglowym!Pozwólpanwięcotworzyćoknotylkonachwile,
dlaodświeżeniapowietrza,potemjezamkniemy.
–Otworzyliściejebezmegopozwolenia,rzekłJanByk.
–Więccoztego?wtrąciłPetrus.
–Trzebabyłoprosićopozwolenie,amożebymjewamudzielił.
–Dosyćtego!zawołałPetrus,otworzyłemokno,bomisiętak
podobałoibędzieotwartempókimisiępodoba.
–Cichobądź,Petrusie!przerwałJanRobert.
–Nie,niebędęcicho...Cóżtymyślisz,żejapozwolęsobiewkaszę
dmuchaćtakimbłaznom?
Natenwyraz„błaznom,”czterejtowarzyszeJanaBykazkolei
powstaliodstołuizbliżylisięzwidocznymzamiarempopieraniazłych
intencyjwyzywającego.
Sądzączostrościrysów,zezwierzęcościaprzynajmniejzbrutalnej
dzikości,jakąfizjognomieichbyłynacechowane,bylitoczterej
niebezpiecznigracze,którzywrazzpiątymcojużnamsięzalecił
swemiprzymiotami,szukalitylko,równiejakon,sposobności
doprzerwaniaporządnąkłótniąjednostajnościswychkarnawałowych
wrażeń.
Nietrudnobyłozkądinądoznaczyćprofesjękażdegoztychludzi.
Ten,któregoJanByknazwałHaczykiem,niebyłwidocznie
gałganiarzemwłaściwym,jakbytowskazywaćmogłalatarka
postawionanastoleinarzędzie,którenadałomuprzezwiskoHaczyka,
aleczłowiekiemnależącymdopewnejodmianytegogatunku,zwanej
„naruszycielami”,odnazwyichprzemysłu,polegającegonie
nagrzebaniuwkupieśmieci,alenanaruszaniukońcemhakapokładu
brukowegowrynsztoku.
Dlatejklasyprzemysłowców,zniesionejodośmiulubdziewięciu
latzrozkazupolicji,amianowiciezpowoduwyłożeniarynsztoków
taflamikamiennemiwmiejscebrukurynsztokczasamiprzeistaczałsię
wPaktoliniejedenznajdowałtampierścienie,klejnoty,czy
tozgubione,czywyrzuconeoknemprzywytrząsaniudywanalub
obrusa.Drugibiesiadnik,któregonienazwałJanByk,amy,powołani
dopoprawieniategozaniedbania,oznaczymygojegofachowem
przezwiskiem,mieniłsięSzkopkiem,któreomianodostatecznietakże
wykazywałojegostan,choćbynawetplamyzwapnaibiaławegopyłu,
okrywającetwarzjegoiręce,nieprzedstawiałygoprzyjaciołom
inieprzyjaciołomjakomularza.Dopierwszychitonajlepszych,
należałJanByk;sposóbwjakizabraliznimznajomośćniebyłbez
znaczenia,iwykażenamherkulesowąsiłęczłowieka,którego