Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
comunadrogębyłopotrzebne,włożyłtakże,międzyinnemi,rzeczy
należącedomatki;międzyniemiznajdowałsiętenmedal,potemjuż
generałniemógłgoodesłać,niemającdotegożadnejsposobności.
–Awięctenmedaljestdlanasrzecząnaderważną?
–Bezwątpienia,gdyżniewidziałemnigdywaszejmatki
szczęśliwszej,jakwowymdniu,gdygojejoddałpodróżny...„Teraz
losmychdziecimożebędzietakbłogi,jakdotądbyłnieszczęśliwy”,
rzekładomniewobecurzędnika,zełzamiradościwoczach:„pojadę
zniemicórkamidoFrancji...Jeślibymzasłabła,tyjeodprowadzisz,
Dagobercie;ruszyszniebawem,bonanieszczęściewielejuż
zmarnowałosięczasu...ajeżelibyśnieprzybyłprzed13przyszłego
lutego,tookrutnerozłączenie,taprzykrapodróżbyłabynadaremna”.
–Jakto,choćbynawetjedentylkodzieńspóźnienia...
–Jeżelibyśmyprzybyli14zamiast13,jużbybyłopoczasie
–mówiławaszamatka.
–Ajakżesądzisz,czystaniemynaczaswParyżu?
–Spodziewamsię;jednakże,gdybyściesięczułynasilach,byłoby
dobrzepośpieszaćtrochę.
–Ale,ponieważojciecnaszjestwIndjach,ijakoskazany
naśmierć,niemożepowrócićdoFrancji,kiedyżzobaczymysię
znim?
–Agdzieżbędziemysięznimwidziały?
–Biednedzieci,toprawda...iletojestrzeczy,októrychniewiecie;
niemógłgenerałwrócićsiędoFrancji,kiedygoopuszczałpodróżny,
toprawda,aleterazjużmoże.
–Adlaczegóżterazmoże?
–GdyżweFrancjiwielezaszłozmian:nowykról...nowa
dynastja...dawnerzeczyposzływniepamięć.Tawiadomośćdojdzie
doIndji;awaszojciecpewnoprzybędzieioczekiwaćwasbędzie
wParyżu,gdyżbędziesięspodziewał,żewyiwaszamatka
przybędziecietamna13lutegonastępnegoroku.
–Aha!rozumiemteraz,możemysięspodziewaćoglądać
go–rzekłaRóziazwestchnieniem.
–Atowszystkowinnebędziemyjegoprzyjacielowi
wędrownikowi.
–AwieszDagobercie,jaksięnazywatenpodróżny?
–Nie,mojedzieci...aleczysięonnazywaPawełczyGaweł,dosyć
żepoczciwyczłowiek.Kiedyodchodziłodwaszejmatki,zpłaczem
dziękowałamuzajegodobroćdlagenerała,dlaniejidlaichdzieci.
Wtedyuścisnąłjejręceirzekłjejtakłagodnymgłosem,ażmnie