Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Grzechemgłównymjednychidrugichjestbrakskromności.Nietylkotej,
którarodzisięzobawypowiedzeniawięcej,niżsięwiewielumówiącza
wiele,mówijednakżemniejaletakżetejwysokiejskromności,któraumie
powściągnąćzapałdoroztrząsaniazagadnieńniedorozwiązania.Wielu
naszychkrytykówprzypominaplotkarzy,którychrozmownośćporuszato
cojestnajmniejpewne.nTajemnicapoezji”wołającipisarze,sprowadzają
wszystkodoźródła,doduszyautora,iwstudnitejwiercąkażdyswojądziurę.
Tajemnicapoezji,którejdociecrozumemniepodobna,zaktórątylkoręczyć
możnapowiadacie?Jeślitajemnicamilczcie!Czasbyjużwyrzucić
zesłownikakrytykipoetyckiejnicnieznacząceogólnikionatchnieniu,miłości,
igraniuzBogiem;wymieśćzdańkaoprostocie,szczerości,bezpośredniości;
wykurzyćsłówskaonparciu”,nniedokształcie”inbezgdziesi”;stłucnakwaśne
jabłkorozwielmożnionąbombastykęfrazeologii.
Czasnakrytykęrzeczową.
Krytykęrzeczowąinteresujewpoezjiwyłącznieto,cosiędastwierdzić
doświadczalnie,wymierzyćitymsamemocenić:forma.Rzecząwielokroć
ważniejszą,niżprzeżyciepoety,jestbudowlawidzeń,kompozycja,rytmirym
jegowiersza.Krytykaformalnarozważasposóbmetaforyzacji,pomija
nprostotę”.Krytykaformalnawczuwasięwwierszulirycznymwzwiązkipojęć
poetyckich,apomiatanuczuciem”,czylinaiwnymwkupywaniemsięwewspół-
czucieczytelnika.Krytykaformalnazachwycasiętokiemzdania,niewzru-
szonanakołysankowątromtadracjęrytmiki.Krytykaformalnagdzieżjej
pracownicyiwynalazcy?Gdyspojrzęnaszaremorzefrazeologii,zalewające
corazrubaszniejkrytykępoetycką,ogarniamnieobawa,ażebyniezatopiło
onowpamięcimłodegopokoleniapoetów,myśliowłaściwychzagadnieniach
pracypoetyckiej.
Znamjednodziełozzakresuteoriipoezji,którejestlatarniąmorskąwtej
nawalnejciemności:NoweustaTadeuszaPeipera.PoetykaPeiperajestksiążką
rewelacyjną.Wśródkrętackiejdrogizmetafizykującymiwybojamitzw.nmy-
ślicieli”geometrycznajasnośćwykładuPeipera,ścisłośćiprecyzjaokreśleń.
Gdyprzereklamowaninteoretycy”poezjibredząowszechbycieipodboju
planet,owszystkimiinnym,zwyjątkiemtego,cozamierzylimówićPeiper
dokładnieokreśliwszyzakreszagadnień,budujenowoczesnąsztukępoetycką.
Gdyoninwybuchają”wielomówstwem,onjestwzoremtreściwościilogiki.
Gdyinni,piszącopięknie,pisząniechlujnie,Peiperswojąproząteoretyczną
torujeprzyszłośćnowemustylowi,którybędziedokładny,jakaparatilekki
jaklinia.Noweustapełnymgłosempoetyteraźniejszościjedynetodzieło,
wyrażającedążenianowejpoezjiwPolsce.
Ajednakrewelacyjnetodzieło,syntezaidrogowskaznowejpoezji,nie
wywołałodyskusjiiniezatamowałonieodpowiedzialnychwylewówfraze-
ologiipoetycko-krytycznej.TroskaoprzyszłośćsztukipoetyckiejwPolsce
71