Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2.1.Wstęp
Celemrozdziałujestpokazaniezróżnicowaniapoglądówekonomicznychorazwskazanie,
jakiekwestiesąprzedmiotemgłównychsporówekonomistów.Uważnalekturarozdzia-
łupowinnaprzyczynićsiędoszerszegoikrytycznegopostrzeganiaproblemówbędących
przedmiotemkolejnychczęścipodręcznika.
Każdanaukazmieniasięwmiaręjejrozwoju.Pojawiająsięnowewyjaśnienia,cza-
semsprzecznezpoprzednimi.Takiezmianyobserwujemytakżewrozwojuekonomii,
alewtejnaucezeszczególnąostrościąwystępujeproblemtrwałościstarychkoncepcji.
Wkonsekwencjijednocześniefunkcjonujążneszkołyekonomiczneistareideewciąż
oddziałują.Najwięcejuwagipoświęcimytymszkołom,któreokazywałysięnajtrwal-
szeiwywierająciągływpływnawspółczesnąekonomię.ZaczniemyodAdamaSmitha
izasadekonomiiklasycznej,któredominowałydoczasówgłębokiegokryzysuekono-
micznego,którywstrząsnąłświatemkapitalistycznymwlatach1929–1933.Zasadyte
zakwestionowałJohnMaynardKeynes.Nieoznaczałotojednak,żestarateoriazosta-
łacałkowicieodsunięta,onanadalinspirujebadaczy.Wkonsekwencjimożemymówić
odwupodejściachwekonomiiklasycznymikeynesowskim.Zuwaginaznaczenie
odmiennościtychujęćdużouwagipoświęcamyzjednejstronyargumentacjiklasycznej
izwiązanegozniąliberalizmu,zdrugiejargumentacjiKeynesaizwolennikówinterwen-
cjonizmupaństwowego.SzkołęklasycznąiszkołęKeynesadzielągłówniepoglądynato,
czyprodukcjęograniczająprzedewszystkimzasobyczynnikówprodukcji,czypopyt.
Innypunktspornywekonomiidotyczytego,czyoprzebieguprocesówekonomicz-
nychdecydujeludzkanatura,czyprocesyekonomicznekształtowanesągłównieprzez
kulturę,historięipolitykę.Ztegopunktuwidzeniarozróżnimyekonomiębehawio-
ralnąiekonomięinstytucjonalną.Możnatakżespojrzećnarozwójmyśliekonomicz-
nejzperspektywysposobutworzeniaładuspołecznego,zadającpytanie,czyporządek
społecznymożepowstaćspontanicznie,opierającsięnaoddolnychdziałaniachludzi,
czywymagaodgórnegoplanu.Skrajnieodmiennychodpowiedzinatopytanieudzielili
dwajwielcymyśliciele:AdamSmithiKarolMarks.Zczęścirozdziałupoświęcone-
goekonomiiklasycznejdowiemysię,jakSmithdowodziłdobrodziejstwimożliwości
porządkuspontanicznegoopartegonawłasnościprywatnejirynku.Natomiastczęść
poświęconaKarolowiMarksowimapokazać,dlaczegoautortenodrzucałkapita-
lizmipostulowałustrójopartynazasadachprzeciwstawnych:nawłasnościwspólnej
icentralnymplanowaniu.
49