Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozwójmyślisocjologicznej
imożemypopatrzećnasiebiezzewnątrz,zo-
baczyćsiebietakimi,jakimiwidząnasinni.
Kluczowymelementemtegoprocesujest
symbol
.Symboltocoś,cozastępujecośinne-
go.Naprzykładsłowa,którychużywamyna
określeniedanychrzeczy,towistociesymbo-
le,którereprezentująto,comamynamyśli.
SłowoUłyżka”jestsymbolem,któregoużywa-
my,abyokreślićprzyrząd,którymjemyzupę.
Symbolamirównieżgestyiinneformy
komunikacjiniewerbalnej.Machaniedoko-
goślubniegrzecznygestteżmająwartość
symboliczną.WedługMeadaludziewswo-
ichinterakcjachposługująsięwspólnymi
symbolamiiznaczeniami.Aponieważżyją
oniwświecieprzesyconymsymbolami,prak-
tyczniekażdainterakcjazachodzącamiędzy
jednostkamiludzkimipoleganawymianie
symboli.
Interakcjonizmsymbolicznykażeskupić
uwagęnaszczegółachinterakcjimiędzy-
ludzkichizastanowićsię,jakteszczegóły
decydująosensietego,comówiąirobią
inneosoby.Socjologowie,dlaktórychinspi-
racjąjestinterakcjonizmsymboliczny,chęt-
niekoncentrująsięwswoichbadaniachna
bezpośredniejinterakcjiwsytuacjachżycia
codziennego.Podkreślająonikluczowąrolę
takichinterakcjiwtworzeniuspołeczeństwa
ijegoinstytucji.Ważny,choćpośredniwpływ
natopodejścieteoretycznewywarłMaxWe-
ber,ponieważmimożeuznawałistnienie
strukturspołecznych,takichjakklasy,partie,
stanyiinnetwierdziłrównież,testruk-
turypowstajądziękidziałaniomspołecznym
jednostek.
Interakcjonizmsymbolicznywnosiwiele
cennychspostrzeżeńnatematnaturynasze-
godziałaniawżyciucodziennym,spotyka
sięjednakzzarzutemzaniedbywaniaszer-
szychzagadnieńwładzyistrukturyspołecz-
nej,któreograniczająjednostkiwichdzia-
łaniu.
Klasycznąpracąpowstałąnagruncieinter-
akcjonizmusymbolicznego,którabierzepod
uwagękwestiewładzyistrukturyspołecznej,
jestksiążkaArlieRussellHochschildZarzą-
dzanieemocjami.Komercjalizacjaludzkich
uczuć(1983;wyd.pol.2009).Hochschild,
profesorsocjologiiUniwersytetuKalifornij-
skiego,obserwowałazajęciawcentrumszko-
leniastewardesDeltaAirlineswAtlancie
iprzeprowadziławywiadyzichuczestnicz-
kami.Przyglądałasiętemu,jakstewardesy
ucząsięwśródinnychumiejętnościza-
rządzaniawłasnymiemocjami.USłuchajcie
dziewczyny,maciewyjśćdopasażerów
inaprawdęsięuśmiechaćinstruował
uczestniczkikursupilot.Waszuśmiech-
dziewaszymnajwiększymkapitałem.Macie
wyjśćdopasażerówigowykorzystać.Uśmie-
chajciesię.Naprawdęsięuśmiechajcie.Ma-
ciedonichwyjśćzuśmiechemprzylepionym
dotwarzy(Hochschild2009,s.4).
DziękibadaniuuczestniczekkursuHoch-
schildstwierdziła,żeponieważpodstawą
gospodarkikrajówzachodnichwcorazwięk-
szymstopniustajesięrynekusług,należy
zwrócićszczególnąuwagęnaemocjonalny
stylpracywykonywanejprzezjednostki.Jej
obserwacjedotycząceszkoleniadlastewar-
deszzakresuUobsługiklienta”niezaskakują
kogoś,ktokiedykolwiekpracowałwsekto-
rzeusług,naprzykładwsklepie,restauracji
czybarze.Hochschildnazywatotreningiem
Upracyemocjonalnej”,wymagającejpano-
wanianaduczuciamiwceluzbudowania
widocznego(iakceptowalnego)wizerunku
poprzezwyraztwarzyigesty.WedługHoch-
schildfirmy,wktórychpracujemy,wyko-
rzystująnietylkonasząpracęfizyczną,lecz
takżeemocje.Gdydlanichpracujesz,twój
uśmiechstajesięichwłasnością.
BadanieHochschildrzuciłonoweświa-
tłonatenaspektżycia,którywiększości
ludziwydajesięzrozumiały,alektórywy-
magainterpretacjinagłębszympoziomie.
Hochschildstwierdziła,żepracownicysfe-
ryusługowejpodobniejakpracownicy-
zyczniczęstomajądystansdotegoaspek-
tuswojejosoby,któryjestwykorzystywany
wpracy.Rękapracownikafizycznegozaczy-
naprzypominaćnarzędzieitylkochwilami
postrzegasięjakoczęśćciałapracującego
człowieka.Pracownicyusługteżczęsto-
wiliHochschild,żeuśmiechtonarzędzieich
25