Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
E.Nowicka,
Ś
wiatcz
ł
owieka
ś
wiatkultury,Warszawa2009
ISBN978-83-01-15936-8,©byWNPWN2006
2.Osobliwościprzedmiotubadańantropologii
27
niewielkich,oprostejorganizacji.JużEdwardB.Tylor,przedstawicielwczesne-
gookresurozwojuantropologii,twierdził,żeinstytucjespołecznelepiejob-
serwowalnewspołeczeństwachpierwotnychniżwinnych.Ponadtowzględna
prostotaimałerozmiarydająmożliwośćogarnięciacałościzjawiskkulturo-
wych.Wtychspołeczeństwachłatwiejodnaleźćnietyleczłowiekanatury,jak
chciałaXVIII-wiecznafilozofia,ileczłowiekajakoistotękulturową.RuthBe-
nedictpisaławprost:„Problemy,które[...]badamy[wspołeczeństwachpier-
wotnychprzyp.E.N.],wyrażaneprościejniżwwielkichcywilizacjachza-
chodnich”(1966:81).Choćniemożnasiębezzastrzeżeńzgodzićztym,że
tospołeczeństwaznacznieprostszeodspołeczeństwnazywanychcywilizowa-
nymi,tojednakcechytakie,jakmniejszaliczebnośćinieskomplikowaneme-
chanizmygospodarcze,umożliwiajądotarciedokażdegonieomalosobnika
ipoznaniewszystkichniemalzasadfunkcjonowaniażyciazbiorowego.Wiąże
sięztymjeszczejednoudogodnienie,któreRuthBenedictformułujenastępu-
jąco:„Wspołeczeństwiepierwotnymtradycjakulturowajestnatyleprosta,że
zawierasiębezresztywwiedzyosobnikówdorosłych,aobyczajeimoralność
grupyukształtowanewramachjednego,ściśleokreślonegoogólnegowzo-
ru”(1966:82).Benedictjestwtymwzględziebardzoradykalna;sądzi,jakwi-
dać,żewspołeczeństwiepierwotnymniematakichelementówkultury,które
byniebyłyznanewszystkimdorosłymosobnikom.Mówiącjęzykiemsocjolo-
giikultury:Benedicttwierdzi,żeuczestnictwowszystkichczłonkówtychspo-
łeczeństwwkulturzejestpełne.Twierdzenietojestjednakbezwątpieniasfor-
mułowanezbytkategorycznie.Niemabowiemwątpliwości,żewewszystkich
zbiorowościachludzkich,nawettychnajprostszych,występująindywidualne
różnicewowymuczestnictwie,którezwiązanezrozmaitościątypówludz-
kich,wynikającązwrażliwości,inteligencjiczyuzdolnień.Mawtymrównież
swójudziałczynnikspołecznyróżnekategorieigrupyspołecznemająod-
miennedoświadczeniakulturowe.Pewneelementykulturowedostępnetyl-
komężczyznom,innetylkokobietom,jedneszerszemu,innewęższemugronu
ludziskupionychnaprzykładwtajnychstowarzyszeniach.NiewątpliwieRuth
Benedictmaracjęwtymsensie,żeznajomośćwłasnejkulturyprzezjejuczest-
nikówjestnieporównaniewiększawspołeczeństwachpierwotnychniżwspo-
łeczeństwiezachodnim.Dajetowięcszansęstosunkowołatwegodotarciado
całościkulturyspołeczeństwapierwotnegonadrodzebadaniatylkojednejjej
warstwy,amianowicieświadomościspołecznej.Jeślinawetbadanieniewycho-
dzipozawarstwę,maszansęogarnąćznacznieszerszykrągzjawiskkulturo-
wych.Badanieaspektuświadomościowegomawięcwantropologiiogromne
znaczenie.Ponadto,przyzałożeniuwzględniedużejunifikacjikulturowej,nie-
wątpliwiewartościowemożebyćbadaniemałej,niekonieczniedobranejwe-
długzasadstatystycznych,próbyzbiorowościpierwotnej.Mówiączpewną
przesadą:każdylubprawiekażdyczłonekzbiorowościpierwotnejmożeopisać
wszystkielubprawiewszystkieaspektywłasnejkultury,podczasgdywspołe-
czeństwierozwiniętymwielezjawiskkulturowychpozostajepozazasięgiem