Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
E.Nowicka,
Ś
wiatcz
ł
owieka
ś
wiatkultury,Warszawa2009
ISBN978-83-01-15936-8,©byWNPWN2006
38
Rozdział1.Przedmiotantropologii
imórz„dodomu”.Rozglądasięcorazczęściejponajbliższejokolicyidostrze-
ga,czasemtużzarogiem,nasąsiedniejulicy,zaścianąsubtelniejszeniżkiedyś
odmiennościkulturowe.CliffordGeertz,współczesnynestorantropologii
amerykańskiejnapisałżartobliwie:„Możemyzostaćskonfrontowaniześwia-
tem,wktórympoprostuzabrakniełowcówgłów,plemionżyjącychwsyste-
miematrylinearnym,ludówprzepowiadającychpogodęześwińskichwnętrz-
ności.RóżnicaoczywiściepozostanieFrancuzinigdynietknąsolonegoma-
sła.Niemniejstare,dobreczasypaleniawdówikanibalizmunieodwołalnie
odeszływprzeszłość.”(Geertz2003a:90).Comarobićwtakimnowym
wspaniałymświecieantropolog?Otóż,zaGeertzem,trzebaroztoczyćper-
spektywęrównieinteresującądlaadeptównaszejdyscypliny:koniecznością
stajesiębardziejniżdotądsubtelnaiprzenikliwaanalizamniejspektakular-
nychróżnic.Toostatniedoprowadzićmusiiwpraktycedoprowadzaantro-
pologówdozauważaniatakichistotnychróżnicwokółsiebienasąsiedniej
ulicywromskimosiedlu,wsąsiednimdomu,gdzieodbywająsięspotkania
stowarzyszeniaskrajnychnacjonalistów,wpobliskimzborzeprotestanckim,
wewsiachimiasteczkachdotądodwiedzanychioglądanychzperspektywy
turysty.Wprawdzieniektórzyuczeni(np.Lévi-Strauss)podważająmożliwość
uprawianiaantropologii(etnografii)współczesności,podkreślajączbytwielką
jegokomplikacjęibrak„spójnegosystemurelacji”,tojednaknawetonisami
przyznają,żewybraneaspekty(np.systemzasadetykietyprzystole)(por.
MacCannell2002:1–2)mogąbyćtakbadane.Wogromiezróżnicowanych
strukturalniezjawiskkulturowychantropologznajdujedziś,wbrewniechęt-
nymuwagomLévi-Straussa,żywąinspiracjędoowocnychbadań.
RaymondFirthzauważyłwlatach90.,żemimozanikutradycyjnego
przedmiotubadań,antropologiapodlegazdumiewającemurozwojowi,nawet
rozkwitowi;rośnieliczbaantropologicznychinstytucjibadawczych,wydziału
iinstytutówuniwersyteckich,azauważyćdajesiętakżeeksplozjęprodukcjian-
tropologicznejrośnieliczbastowarzyszeńskupiającychantropologów,antro-
pologicznychczasopism,ośrodkówbadawczych.Okazujesię,żeszkoła,którą
dostaliantropologowiewewczesnymokresiehistoriidyscyplinyprocentuje
wrażliwością,którejinnenaukispołeczneniewstaniedostarczyć.
Ponadtoodzywająsięgłosy,żeantropologiajestzzasadyobdarzona
pewnymmoralnymobowiązkiem;takdługojakistniejeróżnorodnośćkultu-
rowa,takdługoantropologowiemająobowiązekróżnorodnośćpoznawać,
odnotowywaćibadać.
3.Miejsceantropologiiwśródnaukoczłowieku
Ogólny,wszechogarniającycharakterantropologiiujawnisięwówczas,
gdyprzedstawięjejpoddyscyplinyoraznaukipomocnicze,zktórychwyników
korzystaonaczasemtakintensywnie,żepoczęścijezawłaszcza.Tedyscypli-