Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
powieściąniemogłastaćsię„autentyczną”,boprzebiegaławcoraz
większymnapięciuiprzystalepogarszającymsięzdrowiu.
Odpaździernika1880wkilkulistachwtrąca:„dnimoje
policzone”,„chybajużniedługopożyję...”.
Mimoto,amożeidziękitemu,nieuznajeswegożyciazaudrękę.
Życiemusiałobyćwharmoniizjegodziełem:itu,itamkonflikty,
dręczącewątpliwości,poszukiwania.Żetakwłaśniejest,potwierdza
sam:„Aczywartebyłobycokolwiekżycie,wktórymwszystko
szłobygładko?”(29–II,153).
Sławazagraniczna.Wkrótcemiałosięokazać,nietylko
TurgieniewmógłliczyćnauznaniepozagranicamiRosji.Wlipcu
1879FiodoraMichajłowiczaspotykawyróżnienie:zostałprzyjęty
wpoczethonorowegokomitetuMiędzynarodowegoStowarzyszenia
LiteraturyzsiedzibąwParyżu.„Jakojednegoznajsławniejszych
przedstawicieliliteraturywspółczesnej”brzmiałamotywacja.
Nagruncieojczystymwyrazyuznaniarozpoczęłysięwcześniej,
amomentemzwrotnymbyłyedycjeDziennikapisarzawlatach
1876–1877.
JeśliliberalnepoglądyTurgieniewaijegosalonowaopozycyjność
wywoływałygrymasywsferachrządowych,azJasnejPolany
dochodziływieścio„zaburzeniachpsychicznych”hrabiegoTołstoja,
przeżywającegowówczasostrykryzysświatopoglądowy,
przekonaniaDostojewskiegowostatnichlatachjegożyciaidealnie
mieściłysięwramachoficjalnejprawomyślności.Temugłównie
zawdzięczałlicznehonory,jakiegowtedyspotykały.Napoczątku
roku1877zostałczłonkiemCesarskiejAkademiiNaukwdziale
językailiteraturyrosyjskiej.Zostałprzedstawionyżonienastępcy
tronu,MariiFiodorownie,orazwielkiemuksięciuKonstantemu
Konstantynowiczowi.Wgrudniu1880spotkałsięzsamym
AleksandremAleksandrowiczem,którywkrótceobjąłtron
pozabitymojcujakoAleksanderIII.
Tekontaktybyływznacznymstopniuaranżowaneprzez
KonstantegoPobiedonoscewa,odmaja1880oberprokuratora
ŚwiętegoSynodu[20],wybitnegoprzedstawicielaskrajnego
rosyjskiegokonserwatyzmu.
OstatnietygodnieżyciaFiodorMichajłowiczspędziłintensywnie,
przygotowującwydanieDziennikapisarza.Wziąłteżudziałwkilku
wieczorachliterackich.30listopada1880roku,wsaliTowarzystwa
Kredytowego,odczytałkońcowączęśćEpiloguBraciKaramazow